W XVIII w. państwo polskie ogarnęła daleko posunięta anarchia. Rzeczpospolita Obojga Narodów (tak nazywana była po unii polsko-litewskiej w Lublinie z 1569 r.) pogrążała się w coraz większym chaosie ustrojowym, gospodarczym, a w jej wewnętrzne sprawy coraz częściej ingerowały sąsiednie państwa: Rosja, Prusy, Austria. Kraje te nierzadko posuwały się do korumpowania przedstawicieli polskiej szlachty i magnaterii, aby uniemożliwić przeprowadzenie jakichkolwiek reform.
W 1772 r. w wyniku I rozbioru Rosja, Prusy i Austria pozbawiły Polskę części jej terytoriów. Działania te uświadomiły sporej części społeczeństwa konieczność przeprowadzenia gruntownej reformy państwa. Zwolennicy zmian skupili się wokół Stanisława Małachowskiego, Ignacego Potockiego i Hugo Kołłataja oraz króla Stanisław Augusta Poniatowskiego. Największym osiągnięciem ruchu reform był Sejm Wielki, zwany również czteroletnim, który obradował od 1788 do 1792 r. i uchwalenie przez niego w dniu 3 maja 1791 r. Konstytucji. Polska w ten sposób, stała się drugim krajem na świecie (po Stanach Zjednoczonych), a pierwszym w Europie posiadającym ustawę zasadniczą. Wprowadzała ona m.in. trójpodział władzy, monarchię dziedziczną, znosiła wewnętrzny podział na Polskę i Litwę, częściowo zrównała prawa mieszczan i szlachty, znosiła liberum veto (możliwość zrywania obrad sejmu) brała chłopów w opiekę państwa.
Wprowadzane reformy spotkały się z oporem części magnaterii, która znalazła szybko poparcie w Rosji rządzonej przez Katarzynę II. Doprowadziło to do podpisania aktu konfederacji targowickiej, przygotowanej i zredagowanej przez Rosję. Sygnatariusze konfederacji zwrócili się jednocześnie do Katarzyny II o interwencję wojskową w Polsce w celu obrony dawnego porządku prawnego. W granice Polski wkroczyła armia rosyjska. Tworząca się polska armia pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego oraz gen. Tadeusza Kościuszki stawiała opór najeźdźcy, ale pod przewagą sił rosyjskich musiała się cofać. Wojnę w obronie Konstytucji 3 Maja zakończył akces króla Stanisława Augusta Poniatowskiego do stronników konfederacji. Samo pojęcie konfederacji targowickiej stało się dla Polaków synonimem zdrady narodowej. Wkrótce, bo już w 1793 r. nastąpił II rozbiór Polski dokonany przez Rosję i Prusy.