Strona główna » Uratowani z nieludzkiej ziemi

Uratowani z nieludzkiej ziemi

przez Dignity News
30 lipca 1941 r. w Londynie Polska i Związek Sowiecki zawarły układ, uzupełniony 14 sierpnia tego samego roku umową wojskową, w wyniku którego powstały Polskie Siły Zbrojne w Związku Radzieckim. Stan armii miał nie przekraczać 30 000 żołnierzy w dwóch dywizjach.

Dla tysięcy obywateli polskich rozproszonych na ogromnym terytorium Związku Sowieckiego oznaczało to niełatwą do zrealizowania, ale jednak realną możliwość opuszczenia więzień i łagrów, w których znaleźli się wskutek sowieckich masowych wywózek w dwudziestoleciu międzywojennym i po najeździe Sowietów na Polskę w 1939 r. Do punktów werbunkowych przybywali, przemierzając setki kilometrów, nierzadko pieszo – mężczyźni oraz kobiety i dzieci, liczące na pomoc tworzącej się polskiej armii. Jej dowódcą został generał Władysław Anders (1892-1970), wypuszczony przez Sowietów z więzienia, do którego trafił po kampanii wrześniowej 1939 r. Szybko zdobył zaufanie podwładnych oraz polskiej ludności cywilnej.

Armii nie zapewniano sprzętu, ubrań, zakwaterowania, odpowiedniego wyżywienia ani lekarstw. Strona sowiecka naciskała na wysyłanie na front zupełnie nieprzygotowanych oddziałów; w końcu zakazała dalszego rekrutowania żołnierzy. W  tej sytuacji Anders zaczął dążyć do ewakuacji Polaków do Iranu. Decyzje w tej sprawie były niezwykle trudne. Każdy dzień zwłoki z jednej strony zwiększał szanse tych, którzy nie zdążyli jeszcze dotrzeć do zmieniających swe położenie punktów werbunkowych, z drugiej – pogłębiał ryzyko, że armia nie zostanie wypuszczona z ZSRS.

Ostatecznie od wiosny do jesieni 1942 r. ze Związku Sowieckiego ewakuowano około 80 tys. żołnierzy oraz 40 tys. cywilów. Sami żołnierze postanowili dzielić racje żywnościowe z ludnością cywilną. Gdy armia znalazła się już na Bliskim Wschodzie, Anders podjął zupełnie nietypową (wyrażoną w tajnym rozkazie dla żandarmerii) decyzję o nieściganiu dezerterów. Chodziło tu o Żydów (w sumie około 2,5 tysięcy osób), którzy zbiegli do Palestyny. Wśród nich był m.in. przyszły premier Izraela Menachem Begin. Oprócz tego wskutek starań organizacji żydowskich na terytorium przyszłego państwa izraelskiego wyjechało około 1200-1600 żydowskich cywilów, głownie dzieci.

Może cię rówież zaintersować