Pierwsze kamizelki kuloodporne powstały pod koniec XIX w. Jako pierwsi, skonstruowali je dwaj Polacy: katolicki zakonnik Kazimierz Żegleń i nauczyciel Jan Szczepanik.
W 1893 r. do biura burmistrza Chicago, Cartera Harrisona, wdarł się terrorysta. Wymierzył w kierunku włodarza miasta broń i strzelił trzy razy. Harrison poniósł tragiczną śmierć.
Modlitwa i kule
Wiadomość o tej tragedii dotarła do polskiego zakonnika ze Zgromadzenia Zmartwychwstańców, Kazimierza Żeglenia, który mieszkał wtedy w USA. W głowie katolickiego mnicha, poruszonego śmiercią burmistrza Chicago, zrodziło się pytanie: czy da się stworzyć przenośny pancerz, który zatrzymałby kulę wystrzeloną z pistoletu?
Żegleń, będący także samoukiem, odpowiedział „tak” na postawione sobie pytanie. Stworzył konstrukcję opartą na gęsto tkanym jedwabiu, która miała kilkanaście warstw. Wszystko zaimpregnował specjalną substancją, której składu nie podał do publicznej wiadomości. W 1897 r. uzyskał patent na pierwszą kamizelkę kuloodporną.
We dwóch można więcej
Rok później w Wiedniu doszło do spotkania Żeglenia z Janem Szczepanikiem – polskim nauczycielem, wynalazcą zwanym „polskim Edisonem”. Dwaj Polacy zdecydowali się na współpracę i ruszyła produkcja kamizelek kuloodpornych. Żegleń wrócił do USA, gdzie urządzał specjalne pokazy: ubierał się w kamizelkę swojego autorstwa i oddawano do niego strzały. Zgromadzeni na własne oczy mogli przekonać się o skuteczności wynalazku.
Szczepanik uważał jednak, że da się ulepszyć kamizelkę. Wzmocnił ją warstwą blachy, dzięki czemu skuteczna była nawet przeciw strzałom z karabinu Mannlicher. W 1901 r. przyznano mu patent na ulepszoną kamizelkę.
Wdzięczność monarchów
Niedługo potem miał miejsce zamach na hiszpańskiego monarchę Alfonsa XIII. Na nieszczęście dla zamachowca, a szczęście dla króla, pojazd władcy został obity materiałem kuloodpornym, który wymyślił Szczepanik. Alfons XIII uszedł z życiem.
Polski wynalazca otrzymał za to od hiszpańskiego króla Order Izabeli Katolickiej. Szczepanika odznaczyć chciał również rosyjski władca, Mikołaj II. W XVIII w. Rosja wraz z Prusami i Austria dokonała rozbioru Polski, dlatego Polak odmówił przyjęcia orderu z rąk imperium, które ciemiężyło jego naród. W zamian dostał złoty zegarek wysadzany brylantami.