Strona główna » Zaczęło się w Świdniku. Preludium Lubelskiego Lipca 1980 roku

Zaczęło się w Świdniku. Preludium Lubelskiego Lipca 1980 roku

przez Dignity News
Pod koniec sierpnia 1980 r. komunistyczne władze w Polsce były zmuszone podpisać porozumienia z komitetami reprezentującymi dziesiątki tysięcy strajkujących robotników. Te ustępstwa ze strony władz dały początek „Solidarności”. Zanim jednak doszło do protestów na Wybrzeżu i na Śląsku, miesiąc wcześniej w lipcu 1980 r. fala strajków zaczęła się w Świdniku i ogarnęła całą Lubelszczyznę.

Świdnik  jest  miastem leżącym nieopodal Lublina, liczącym w 1980 r. 30 tys. mieszkańców. Większość z nich związana była zawodowo  z Wytwórnią Sprzętu Komunikacyjnego PZL (WSK PZL) Świdnik, fabryką produkującą śmigłowce oraz motocykle. Strajk w tym zakładzie wybuchł całkowicie dla władz nieoczekiwanie 8 lipca 1980 r. Teoretycznie jego przyczyną stała się podwyżka cen posiłków w przyzakładowej stołówce, dlatego też potocznie przyjęło się, że protest robotników „zaczął się od kotleta”, którego cena wzrosła o 60 %. Była to jednak tylko przysłowiowa iskra. Faktyczne przyczyny protestu były zdecydowanie szersze. W ocenie robotników władza nie liczyła się z ich potrzebami socjalnymi, panowała zła organizacja pracy, żądano również m.in. pozbawienia działaczy partii komunistycznej, aparatu władzy i funkcjonariuszy  przywilejów w dostępie do towarów luksusowych i reglamentowanych, niedostępnych dla większości ludności.

Pomimo wielu nacisków ze strony władz, w południe 8 lipca 1980 r., czyli 3 godziny po rozpoczęciu protestu,  w WSK PZL strajkowało już 3 tys. robotników spośród 9 tys. ogółem zatrudnionych. Wskutek oporu protestujących władze komunistyczne zostały zmuszone do negocjacji. Doszło do nich 11 lipca 1980 r..  Zakończyły się one podpisaniem porozumienia. W jego ramach pracownicy otrzymali podwyżki płac, miało się również poprawić zaopatrzenie sklepów w Świdniku. Władze zobowiązały się również do niewyciągania konsekwencji w stosunku do  strajkujących. Pozostałe postulaty miały być spełniane sukcesywnie.

Strajki świdnickie  zapoczątkowały falę protestów na Lubelszczyźnie, określane mianem Lubelskiego Lipca 1980. Wzięło w nich udział około 40 tys. robotników z ponad 150 zakładów pracy. Pomimo, że władze komunistyczne starały się ukryć fakt masowych protestów przed resztą społeczeństwa w kraju, stały się one preludium do strajków w sierpniu 1980 r., które dały początek „Solidarności”.

Może cię rówież zaintersować