Wizerunki cennych dzieł, które od zakończenia II wojny światowej uchodziły za zaginione, a w ostatnich latach powróciły do polskich zbiorów muzealnych, można oglądać na przygotowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) wystawie plenerowej „Utracone/Odzyskane”. Ekspozycja będzie prezentowana do 1 kwietnia br. na ogrodzeniu Łazienek Królewskich w Warszawie przy ul. Agrykola.
Wystawa plenerowa „Utracone/Odzyskane” prezentuje wybrane dzieła sztuki utracone z polskich zbiorów podczas II wojny światowej i odzyskane w ostatnich latach dzięki działaniom restytucyjnym MKiDN.
Jak informuje resort kultury, zwiedzający mogą nie tylko zobaczyć wizerunki obiektów, ale także poznać ich historię. Wśród nich są m.in. tak wyjątkowe dzieła jak: „Dama w pawich piórach” Teodora Axentowicza (Muzeum Narodowe w Warszawie), dyptyk „Mater Dolorosa” i „Ecce Homo” przypisywany warsztatowi Dierica Boutsa (Muzeum Zamek w Gołuchowie – oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu), „Opłakiwanie Chrystusa” z warsztatu Lucasa Cranacha starszego (Muzeum Narodowe we Wrocławiu), „Kanał w Nowym Porcie” Arthura Bendrata (Muzeum Narodowe w Gdańsku) czy odnaleziona w Japonii „Madonna z Dzieciątkiem” przypisywana Alessandro Turchiemu (Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu).
Jedna z plansz wystawy prezentuje historię utraty i odzyskania cennej apliki, czyli świecznika ściennego z cyzelowanego i złoconego brązu z wizerunkiem Meduzy, który od początku XIX w. należał do wyposażenia Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich w Warszawie.
Ekspozycja przypomina, że w rezultacie działań wojennych i planowej grabieży dokonywanej na terytorium okupowanej Polski przez wojska niemieckie i radzieckie, polskie kolekcje publiczne, prywatne i kościelne utraciły ponad pół miliona zabytków. Baza strat wojennych prowadzona i stale aktualizowana przez Departament Restytucji Dóbr Kultury MKiDN obejmuje obecnie niemal 70 tys. rekordów. Choć losy ogromnej liczby zaginionych obiektów do dziś pozostają nieznane, to dzięki działaniom restytucyjnym resortu kultury w ostatnich latach do polskich muzeów powróciło ponad 700 dzieł.
Adrian Andrzejewski