Stowarzyszenie Filmowców Polskich (SFP) deklaruje pomoc dla ukraińskich przedstawiciel branży filmowej. Prezes Stowarzyszenia, Jacek Bromski zapowiedział, że jeśli w grupie uchodźców wojennych będą przedstawiciele branży filmowej, organizacja pomoże im znaleźć zatrudnienie. Prezes dodał, że stowarzyszenie może także pomóc w organizowaniu transportu uchodźców spod granicy.
– Na miarę naszych możliwości staramy się pomóc ludziom, którzy stali się ofiarami tej bestialskiej agresji. Oglądając zatrważające frontowe zdjęcia, łączymy się naszymi myślami z Waszym bohaterskim narodem. Dlatego będzie dla nas wielkim zaszczytem udzielić Wam wsparcia w tej niesprawiedliwej wojnie. Niech żyje Ukraina! – czytamy w komunikacie SFP.
– Jeśli w grupie uchodźców wojennych będą przedstawiciele branży filmowej (wszystkich profesji), możemy pomóc im znaleźć zatrudnienie w produkcjach Studia Munka działającego przy Stowarzyszeniu Filmowców Polskich – deklaruje Stowarzyszenie.
W specjalnym liście skierowanym do ambasadora Ukrainy w Polsce, prezes SFP dodał, że wybrane osoby mogą też znaleźć zatrudnienie w biurze stowarzyszenia oraz w zarządzanych przez nie restauracjach i kinie Kultura, a kilka rodzin może schronić się w Domu Pracy Twórczej w Kazimierzu Dolnym.
– W obliczu bestialskiego i łamiącego wszelkie zasady prawa międzynarodowego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, pragnę w imieniu Stowarzyszenia Filmowców Polskich oraz całego środowiska filmowego w naszym kraju, zapewnić Waszą Ekscelencję o naszej solidarności z narodem ukraińskim w tej godzinie próby – napisał Bromski do ambasadora Ukrainy.
Arkadiusz Słomczyński