Pochodząca z pobożnej żydowskiej rodzin Edyta Stein jako nastolatka zdecydowała, że będzie ateistką. Zarzewie nowej wiary rozpalili w niej filozofowie zajmujący się fenomenologią i przykre doświadczenia z życia osobistego. Jako katolicka zakonnica, z pochodzenia Żydówka, padła ofiarą niemieckiego nazizmu.
Edyta Stein urodziła się 12 października 1891 r. we Wrocławiu, który wtedy znajdował się w Cesarstwie Niemieckim (obecnie w Polsce). Była najmłodsza z jedenaściorga dzieci. Jej rodzice, a w szczególności matka, byli pobożnymi Żydami. Ojciec zmarł, gdy Edyta miała 2 lata. Prowadzenie firmy, która zajmowała się handlem drzewem, przejęła matka. Gorliwej wiary nie udało się przekazać nastoletniej Edycie, która w wieku 14 lat oświadczyła, że nie wierzy w Boga.
Po ukończeniu podstawowej edukacji Stein poszła na studia. Zaczęła od uczęszczania na Śląski Uniwersytet Fryderyka Wilhelma we Wrocławiu, gdzie uczyła się germanistyki, psychologii i historii. Słuchała wykładów także w Getyndze i Fryburgu. Jednym z jej mistrzów był William Stern – badacz, który stworzył skalę IQ.
W czasie I wojny światowej pracowała jako sanitariuszka Czerwonego Krzyża we Wrocławiu i w Hranicach (obecnie Czechy). W trakcie jej trwania powróciła jednak do rodzinnego miasta, gdzie pracowała jako nauczycielka w gimnazjum, które sama ukończyła.
Na drodze do katolicyzmu
Obroniła pracę doktorską napisaną pod kierunkiem fenomenologa Edmunda Husserla zatytułowaną „O zagadnieniu wczucia”. Poznała już wówczas Maxa Schelera, innego filozofa z nurtu fenomenologii. Jego wpływ na nią spowodował, że znowu zaczęła kiełkować w niej wiara.W 1917 r. zmarł serdeczny przyjaciel Edyty Stein, Adolf Reinach. Śmierć spotkała go na wojnie, w okopach. Strata ta była ogromną tragedią dla Stein. Adolfa opłakiwała również jego żona, Paulina Reinach. Jednak reakcja małżonki na śmierć męża , która była uwarunkowana silną wiarą, różniła się od tego, w jaki sposób odejście przyjaciela przeżywała Stein. Edyta zwróciła na to uwagę i wydaje się, że wykonała wtedy kolejny krok do przyjęcia nowej religii.
Kilka lat później, spędzając czas u swojej przyjaciółki Jadwigi Conrad-Martius, Edycie w ręce wpadła autobiografia św. Teresy z Avila. Stein pochłonęła książkę w ciągu jednej nocy. Po jej skończeniu miała powiedzieć: „To jest prawda”.
Edyta dojrzała do podjęcia decyzji. Chrzest w Kościele katolickim przyjęła 1 stycznia 1922 r. O ile środowisko naukowe dobrze przyjęło tę decyzję, to matka Stein wręcz przeciwnie. Dla Augusty, pobożnej Żydówki, decyzja córki była bardzo bolesna. Choć nie zgadzała się z decyzją Edyty, to nigdy jej się nie wyrzekła. W końcu, po wielu rozmowach, zaakceptowała decyzję najmłodszej latorośli. Edyta wraz z przyjęciem chrztu chciała także wstąpić do zakonu, jednak jej kierownik duchowny poprosił, by jeszcze się nad tym zastanowiła.
W nazistowskich Niemczech
Edyta Stein zaangażowała się w działania Niemieckiej Partii Demokratycznej. Prowadziła wykłady, audycje radiowe i pracowała w Niemieckim Instytucie Pedagogiki w Munsterze. Oddawała się działalności społecznej. Głosiła potrzebę zmiany społeczeństwa i państwa. Wiele poświęcała roli kobiet. NSDAP zyskiwała wtedy na popularności w Niemczech. Niebawem do władzy doszedł Adolf Hitler. Stein zwolniono z pracy.
Stein w swojej działalności naukowej poświęcała wiele uwagi fenomonologii, którą łączyła z tomizmem. Znała doskonale dzieła św. Tomasza z Akwinu. Jej filozofia opierała się przede wszystkim na wolności i świadomości człowieka. Pokazywała drogę, która wiedzie do Boga.
W 1933 r. Edyta Stein wstąpiła do zakonu karmelitanek i w 1934 r. przyjęła imię: Teresa Benedykta od Krzyża. W zakonie znalazła się również jej starsza siostra, Rosa. 4 lata później Edyta złożyła śluby wieczyste.
Prześladowania Żydów w III Rzeszy narastały. Ze względów bezpieczeństwa przeniesiono Edytę i jej siostrę do klasztoru w Holandii. Mimo że Stein była już katoliczką, to ze względu na żydowskie pochodzenie wciąż groziło jej niebezpieczeństwo. Niestety, także Holandia padła łupem Niemców.
Do Auschwitz-Birkenau
Niemcy rozpoczęli aresztowania katolików pochodzenia żydowskiego na masową skalę. 2 sierpnia 1942 r. wtargnęli do holenderskiego klasztoru w Echt, gdzie przebywała Edyta z Rosą i aresztowali kobiety. Wtedy Edyta zwróciła się do starszej siostry „Chodź. Idziemy cierpieć za swój lud”.
Zakonnice trafiły najpierw do obozu w Westerbork. Później przez Wrocław przewieziono je do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Wraz z innymi kobietami transportem wieziono ok. 1 tys. Żydów. W etapie pierwszej selekcji połowę osób skierowano do obozu, a drugą do komór gazowych. Siostry Stein znalazły się w tej drugiej połowie.
9 sierpnia 1942 r. do budynku gospodarczego w Birkenau wtłoczono ponad 1 tys. osób. Niemcy z dachu do środka wrzucali Cyklon B. Stłoczeni na niewielkiej przestrzeni ludzie dusili się i umierali w męczarniach. Niedaleko miejsca mordu czekały już wykopane doły. To tam wrzucono spalone ciała Edyty i Rosy.
Wyniesiona na ołtarze
45 lat po tragicznej śmierci papież Jan Paweł II beatyfikował Edytę Stein. W 1998 r. ogłosił ją świętą, a rok później wskazał jako patronkę Europy – obok św. Katarzyny ze Sieny i św. Brygidy Szwedzkiej. Św. Jan Paweł II nazwał ją: wybitną córką Izraela i Kościoła.