Strona główna » Krzysztof Penderecki spoczął w Panteonie Narodowym w Krakowie

Krzysztof Penderecki spoczął w Panteonie Narodowym w Krakowie

przez Dignity News
Żegnamy wielkiego kompozytora, głęboko myślącego Polaka, człowieka o niezwykłej wrażliwości, śmiałym i szczodrym sercu. Jako kompozytor naznaczył historię XX i XXI wieku. Był cichym i serdecznym człowiekiem, którego mądrość i dobroć skrywały się za subtelnym uśmiechem. Pozostawił nam muzykę wielką – powiedział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński podczas uroczystości przeniesienia prochów Krzysztofa Pendereckiego do Panteonu Narodowego w Krakowie, która odbyła się w drugą rocznicę śmierci kompozytora.

W uroczystym pożegnaniu artysty, oprócz rodziny i przyjaciół, uczestniczyli przedstawiciele środowiska artystycznego oraz najwyższych władz państwowych, m.in. prezydent Polski Andrzej Duda, a także ambasador Arndt Freytag von Loringhoven, który odczytał list prezydenta Republiki Federalnej Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

Przypominając najważniejsze dzieła artysty – „Tren – Ofiarom Hiroszimy”, operę „Diabły z Loudun” czy „Polskie Requiem” – wicepremier Gliński wskazał, że kompozytor w swej twórczości dotykał spraw najistotniejszych, takich jak okrucieństwa władzy, historia polskiej potrzeby wolności i solidarności, a także gotowość ponoszenia za nie najwyższej ofiary.

Wicepremier podkreślił, że Krzysztof Penderecki, oprócz wyjątkowych dzieł, pozostawił po sobie także Europejskie Centrum Muzyki w Lusławicach, w którym mogą się kształcić kolejne pokolenia muzyków.

Krzysztof Penderecki w 1960 roku napisał jeden ze swoich najsłynniejszych utworów: „Tren – Ofiarom Hiroszimy”, po czym zaczął zdobywać międzynarodowe uznanie szczególnie jako kompozytor muzyki religijnej.

W 1969 roku skomponował pierwszą operę „Diabły z Loudun”. W 1980 roku rozpoczął prace nad jednym ze swoich największych dzieł „Polskim Requiem”. Jest to kompozycja inspirowana historią Polski. Poszczególne części utworu dotyczą „Solidarności”, kardynała Stefana Wyszyńskiego, Powstania Warszawskiego, ojca Maksymiliana Kolbe oraz zbrodni w Katyniu. Ostatnia część „Requiem” została zadedykowana papieżowi Janowi Pawłowi II.

Adrian Andrzejewski

Może cię rówież zaintersować