W odpowiedzi na wczorajszy apel Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wstrzymanie się przez instytucje kultury od wszelkiej współpracy z przedstawicielami świata kultury Federacji Rosyjskiej zareagowały wszystkie polskie środowiska i w trybie natychmiastowym z programów wydarzeń kulturalnych znikają rosyjscy artyści, rosyjskie filmy i przedstawienia.
Przypomnijmy, że resort kultury zalecał, aby rosyjscy artyści, którzy nie opowiedzieli się jasno i jednoznacznie przeciwko agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i nie potępili jej, nie byli gośćmi polskich scen, czy programów artystycznych.
Festiwale filmowe, których jestem dyrektorem programowym, nie będą pokazywały filmów produkcji rosyjskiej: Kino na Granicy, Wajda na Nowo, Grand Prix Komeda, Alchemia Kina oraz Tofifest. Filmy rosyjskie do odwołania znikają również z repertuaru prowadzonego przeze mnie kina Millennium w Tarnowie, oraz ze wszystkich organizowanych, przygotowywanych i moderowanych przeze mnie spotkań i prelekcji filmoznawczych – napisał na Facebooku filmoznawca i krytyk filmowy Łukasz Maciejewski.
Z kolei Stefan Laudyn, dyrektor Warszawskiego Festiwalu Filmowego, poinformował, że Warszawski Festiwal Filmowy nie będzie przyjmował zgłoszeń z Rosji (w tym koprodukcji) dopóki rosyjskie wojska nie opuszczą Ukrainy.
Wspólnie z zespołem i dyrekcją Teatru Wielkiego – Opery Narodowej postanowiliśmy odwołać nadchodzącą premierę „Borysa Godunowa”. Niech to milczenie będzie głosem solidarności z narodem Ukrainy” – stwierdził reżyser Mariusz Treliński, dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego – Opery Narodowej.
Andrzej Giza, dyrektor Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena, które jest organizatorem 26. Festiwalu Wielkanocnego im. Beethovena, przekazał, że wszyscy artyści rosyjscy, którzy mieli wziąć udział w wydarzeniu, zostali odwołani. Ponadto wycofaliśmy wszystkie utwory rosyjskie z programu Festiwalu.
Odwołano także 16. edycję Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”.
Adrian Andrzejewski