Mało osób wie, że Jerzy Kluger chodził do tej samej gimnazjalnej klasy co Jan Paweł II, zaprzyjaźniając się z nim. W dorosłym życiu  został inżynierem i biznesmenem. Jego życie zostało naznaczone okrucieństwem niemieckiej okupacji. Walczył przeciwko Niemcom w bitwie pod Monte Cassino.

Urodzony w Krakowie  4 kwietnia 1921 roku, Kluger pochodził z rodziny wykształconych Żydów. Jerzy był uczniem wadowickiego gimnazjum (1930-1938). Tam poznał i zawiązał przyjaźń z Karolem Wojtyłą – przyszłym papieżem i świętym, Janem Pawłem II.

– „Trzeba by tutaj wspomnieć o mojej koleżeńskiej przyjaźni z jednym z nich, to znaczy z Jerzym Klugerem. Trwa ona od ławy szkolnej do dnia dzisiejszego” – mówił w 1994 r. św. Jan Paweł II.

Młodość Jerzego była naznaczona tragedią II wojny światowej. Niemcy zamordowali jego matkę, siostrę i babcię w obozie śmierci Auschwitz-Birkenau. Kluger, po napaści na Polskę przez Niemcy i wybuchu II wojny światowej, zamierzał wspólnie z ojcem stawić się do polskiej armii. Niestety aresztował ich sowiecki aparat NKWD i uwięził w łagrze.

Po podpisaniu układu między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźctwie a Związkiem Sowieckim Kluger wstąpił w szeregi polskiego korpusu wojskowego, dowodzonego przez gen. Władysława Andersa. W szeregach tej armii walczył przeciw niemieckim nazistom m.in. we Włoszech w bitwie pod Monte Cassino.

Po wojnie kontynuował studia inżynierskie –  – w  Anglii i we Włoszech. Założył także firmę trudniącą się instalowaniem i sprowadzaniem maszyn transportowych. W latach 50. XX w. wraz z żoną Renee (i firmą) przeniósł się z Wielkiej Brytanii do Rzymu.

Podczas pontyfikatu Jana Pawła II, Kluger służył papieżowi pomocą w czasie rozmów dyplomatycznych na linii Watykan-Izrael. Pomagał mu również w przygotowaniach do wiekopomnej, pierwszej w dziejach wizyty głowy Kościoła katolickiego w synagodze (Rzym, 1986). Papież ochrzcił wnuczkę Jerzego,  Chiarę.

W 2003 roku Polska Rada Chrześcijan i Żydów nadała mu tytuł „Człowieka Pojednania”.

Jerzy Kluger zmarł 31 grudnia 2011 r. w rzymskim szpitalu na chorobę Alzheimera w wieku 90 lat.