W połowie XIX wieku w Częstochowie mieszkało nieco ponad 8600 mieszkańców, natomiast w 1914 r. już blisko 93 000. Choć procesy urbanizacji i uprzemysłowienia, związane m.in. ze zniesieniem po powstaniu styczniowym pańszczyzny, zachodziły w II połowie stulecia na całym obszarze ziem polskich zaboru rosyjskiego, to Częstochowa rozwijała się wyjątkowo szybko. Dużą rolę wśród przemysłowców częstochowskich odgrywali Żydzi.
Na przełomie XIX i XX wieku Częstochowa stała się głównym miastem sosnowieckiego okręgu przemysłowego. W połowie XIX wieku w tym mieście działały zatrudniające po kilku robotników manufaktury, wytwórnia mydła i świec, wytwórnia wyrobów blaszanych, browar i inne zakłady tego typu.
Pierwszym nowoczesnym przemysłowcem został Berek Wilhelm Kohn (1835-1912). Wspólnie z Adolfem Oderfeldem uruchomił drukarnię, natomiast w spółce z rodziną Markusfeldów, z którą Kohnowie byli spokrewnieni, otworzył fabrykę papierów i młyny (1867-1872). Jego inwestycje związane były z częściową regulacją biegu rzeki Warty, ponadto B.W. Kohn, wraz z berlińskim kupcem Karolem Ginsbergiem, osuszyli otaczające miasto bagna, co miało duże znaczenie dla poprawy stanu zdrowia ludności.
Właścicielem i współwłaścicielem wielu fabryk był także Henryk Ludwik Markusfeld (1853-1921), prezes częstochowskiej gminy żydowskiej, społecznik i filantrop. W latach 80 XIX wieku. założył Fabrykę Papierów Kolorowych, Obić i Tektury, a w kolejnej dekadzie z jego inicjatywy powstała Przędzalnia i Tkalnia Juty „Warta”. Wspólnie ze Stanisławem Grossmanem, a następnie samodzielnie, prowadził także fabrykę kapeluszy, zatrudniającą ok. 450 pracowników. Eksportowała ona wyroby m.in. do Indii i Chin. W rękach rodzin żydowskich znajdowały się także m.in. fabryki zapałek i wyrobów metalowych.
Na przełomie XIX i XX wieku Żydzi stanowili około 1/3 mieszkańców Częstochowy.