Strona główna » Z powodu wojny w Ukrainie Polska i Izrael niespodziewanie zakończyły kryzys dyplomatyczny

Z powodu wojny w Ukrainie Polska i Izrael niespodziewanie zakończyły kryzys dyplomatyczny

przez DignityNews.eu
Pół roku po całkowitym zamrożeniu relacji dyplomatycznych pomiędzy Polską a Izraelem, nowy ambasador Izraela niespodziewanie przyleciał do Warszawy. Nagłe ocieplenie stało się możliwe z powodu kryzysu za wschodnią granicą – informuje Onet.

O przyjeździe ambasadora Jakowa Liwne do Polski poinformował na Twitterze szef izraelskiej dyplomacji Jair Lapid. Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że podjął tę decyzję w celu usprawnienia pomocy dla obywateli Izraela, przekraczających granicę Ukrainy z Polską i biorąc pod uwagę wagę wydarzeń i centralne miejsce, jakie zajmuje w nich Polska. Ambasada Izraela w Warszawie, jak wiele innych ambasad w Polsce, zajmuje się ewakuacją swoich obywateli z Ukrainy. W kraju tym w momencie wybuchu wojny przebywało ok. 2 tys. Izraelczyków.

Oznacza to niespodziewany zwrot w trwającym pół roku kryzysie dyplomatycznym między obydwoma krajami. Z powodu przyjęcia przez Sejm i podpisania przez prezydenta zmian w Kodeksie postępowania administracyjnego, które zamknęły potomkom żydowskich właścicieli dochodzenia w Polsce prawa do mienia utraconego podczas Holocaustu Jair Lapid poprosił polskiego ambasadora, by po wakacjach nie wracał do Tel Awiwu. Izraelski ambasador wrócił wówczas do Izraela.

Od tego czasu w obu krajach nie było ambasadorów. Jakow Livne ma w poniedziałek złożyć listy uwierzytelniające i formalnie objąć stanowisko. W praktyce dyplomatycznej złożenie listów dzień po przylocie jest rzadkie (nowy ambasador USA czekał na wyznaczenie tego terminu kilka tygodni) i oznacza, że również Polsce zależy na szybkim zamknięciu kryzysu.

Nowy polski ambasador w Izraelu (poprzedni, Marek Magierowski, jest już ambasadorem w USA) nie został nominowany, a jakiś czas temu Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło nawet obniżenie rangi ambasady. Przyjazd Liwne do Polski oznacza, że Polska zapewne w najbliższym czasie ambasadora do Izraela jednak wyśle – czytamy w portalu Onet.pl.

Arkadiusz Słomczyński

Może cię rówież zaintersować