Zakończyliśmy uzgodnienia międzyresortowe ustawy o obronie Ojczyzny. Skierowałem najważniejszą regulację dotyczącą Sił Zbrojnych RP pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. Dzięki ustawie znacznie zwiększymy liczebność Sił Zbrojnych RP i wydatki na obronność – poinformował we wtorek, 15 lutego, w swoim wpisie na Twitterze Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

W ramach tego projektu powstał przede wszystkim mechanizm, który daje możliwość pozyskania dodatkowych funduszy na uzbrojenie i na modernizację wyposażenia Wojska Polskiego oraz na zwiększenie jego liczebności. 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej to minimum. Obecne 2 proc. PKB na obronność to minimum, zgodne z wymaganiami NATO, które Polska już spełnia. Mechanizmy zapisane w projekcie ustawy dają rządowi możliwość zdynamizowania procesu modernizacji – przekonywał Mariusz Błaszczak w październiku ubiegłego roku, prezentując założenia nowej ustawy.

Projekt nie przywraca obowiązkowej służby wojskowej. Wprowadza natomiast dobrowolną zasadniczą służbę wojskową.

Jednym z nowych elementów, który pojawia się w tym projekcie, jest intensyfikacja ćwiczeń rezerwistów. Liczymy na pasjonatów wojska, na pasjonatów militariów. To ludzie, którzy będą mieli szansę dołączyć do rezerwy aktywnej. To jest dobre dla nich oraz dla Wojska Polskiego. Dzięki temu mamy szersze grono wyszkolonych żołnierzy, którzy są żołnierzami rezerwy i mogą służyć w Wojsku Polskim – argumentował szef resortu obrony narodowej.

Adrian Andrzejewski