Strona główna » Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji o planach Polski dot. pomocy uchodźcom

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji o planach Polski dot. pomocy uchodźcom

przez Dignity News
Wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Błażej Poboży powiedział, że Polska chciałaby pozyskać od Unii Europejskiej 2 mld 200 mln euro na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Zaznaczył, że istotne jest, aby pieniądze te nie były obarczone skomplikowanymi procedurami ich pozyskiwania i rozliczania – tak jak tradycyjne fundusze unijne.

– Koszty obliczamy na około tysiąc euro na osobę za pierwsze pół roku. W dniu zgłoszenia tych potrzeb do Komisji Europejskiej dawało to 2 miliardy 200 milionów euro. To jest kwota, którą spodziewamy się pozyskać. Ważne jest to, aby te środki były tak zwanymi łatwymi pieniędzmi, jeśli chodzi o ich wydawanie – mówił wiceminister spraw wewnętrznych w TVP Info.

Poboży zaznaczył, że środki te nie powinny być obarczone sposobami rozliczania takimi, jak tradycyjne fundusze unijne. Dodał, że obecne zalecenia unijne wskazują, aby korzystać z innych funduszy unijnych takich jak spójności albo Funduszu Azylu, Migracji i Integracji.

– Dotyczy to środków z tych funduszy, które jeszcze nie zostały wydane. Gdyby sięgnąć do takich funduszy podległych resortowi MSW, byłaby to kwota około 16 milionów euro, podczas gdy potrzeby są o wiele większe – ocenił wiceminister.

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych ponad 4 mln obywateli Ukrainy opuściło ojczyznę uciekając przed wojną. To przeszło dwa razy więcej osób, niż napłynęło do Europy w czasie wielkiej fali migracji w 2015 roku. Najwięcej osób decydujących się na wyjazd z Ukrainy dotarło do Polski.

Według danych Straży Granicznej polską granicę przekroczyło od początku wojny na Ukrainie ponad 2,344 mln osób. Nie wszyscy pozostali w Polsce – w ocenie prof. Macieja Duszczyka z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego w Polsce pozostaje 1,2 – 1,3 mln Ukraińców. Pozostali najczęściej decydują się ruszyć dalej na Zachód (800 – 900 tys.), rośnie też grupa powracających na Ukrainę.

Arkadiusz Słomczyński

Może cię rówież zaintersować