Strona główna » Rząd szykuje rewolucję w stanach alarmowych. Opublikowano projekt ustawy

Rząd szykuje rewolucję w stanach alarmowych. Opublikowano projekt ustawy

przez Dignity News
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt ustawy o ochronie ludności cywilnej oraz o stanie klęski żywiołowej. Zakłada on m.in. wyższe zasiłki dla poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych i likwidację Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Zgodnie z projektem za ochronę ludności w Polsce będzie odpowiedzialny prezes Rady Ministrów, a w przypadkach niecierpiących zwłoki odpowiedzialność przejmie minister spraw wewnętrznych. Przy premierze działać będzie Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, który obecnie pełni funkcję opiniodawczą i doradczą. Po zmianach zespół ten ma jednak m.in. inicjować i koordynować działania w zakresie ochrony ludności oraz oceniać rozwój sytuacji kryzysowej.

Projekt przewiduje również zwiększenie roli ministra spraw wewnętrznych w zakresie ochrony ludności. Na potrzeby jego nowych zadań w zakresie ochrony ludności, w tym alarmowania o zagrożeniach i zapewnienia obsługi informacyjnej premierowi i Radzie Ministrów, przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji utworzona zostanie Służba Dyżurna Państwa. Nie będzie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, które w ocenie autorów projektu nie spełnia oczekiwań w zakresie zarządzania kryzysowego.

Zgodnie z zapowiedziami podniesione zostaną zapomogi wypłacane poszkodowanym w wyniku klęsk żywiołowych – z 6 tys. zł do 10 tys. zł, a także wsparcie na odbudowę domów z 200 tys. zł do 300 tys. zł.

Projektowana regulacja umożliwi wprowadzenie dwóch stanów podniesionej gotowości – stanu pogotowia lub stanu zagrożenia. Stan pogotowia, jako niższy, wprowadzać będzie minister spraw wewnętrznych lub wojewoda na okres nie dłuższy niż 30 dni. Stan zagrożenia wprowadzi premier, jeśli stan pogotowia okaże się niewystarczający i potrzebne będą dodatkowe działania oraz wprowadzenie ograniczeń. W projekcie ustawy jest też stan klęski żywiołowej, regulacje z nim związane są oparte na przepisach obecnie obowiązującej ustawy.

Arkadiusz Słomczyński

Może cię rówież zaintersować