Dokładnie 78 lat temu, 19 stycznia 1945 r. Komendant Główny Armii Krajowej gen. bryg. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” podjął decyzję o rozformowaniu podziemnej armii. W ten sposób chciał uniemożliwić dyskredytacje AK przez komunistyczną propagandę oraz zmniejszyć skalę represji, jakie dotykały żołnierzy podziemia ze strony komunistów.
W styczniu 1945 r. ruszyła ofensywa Armii Czerwonej, która momentalnie zajęła cały obszar Polski. Żołnierze AK znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Wycieńczeni pięcioletnią okupacją, walkami z Niemcami w Powstaniu Warszawskim i w ramach akcji „Burza”, stanęli w obliczu drugiego, tym razem sowieckiego wroga. W wyniku zaistniałej sytuacji gen. Okulicki, chcąc chronić szeregowych żołnierzy, formalnie rozwiązał AK, wydając swój ostatni rozkaz: „Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego”. Jednocześnie wydał instrukcje podległym sobie dowódcom, aby kadry nie wychodziły z konspiracji i utrzymywały kontakt z przedstawicielami polskiego rządu w Londynie.
W lutym 1945 r. odbyła się konferencja koalicji antyniemieckiej w Jałcie, podczas której zaakceptowano sowiecką dominację we wschodniej Europie. Wkrótce gen. Okulicki został aresztowany i skazany 21 czerwca 1945 r. na dziesięć lat pozbawiania wolności w pokazowym procesie politycznym szesnastu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego w Moskwie. Do samego końca bronił dobrego imienia Armii Krajowej.
Zmarł w wigilię 1946 r. w więzieniu NKWD na Łubiance. Dwaj towarzysze niedoli, Adam Bień i Antoni Pajdak także oskarżeni w procesie, zeznali, że gen. Okulicki został zamordowany.
Na wniosek Prokuratora Generalnego w Warszawie 19 kwietnia 1990 r. gen. Okulicki został zrehabilitowany decyzją Plenum Sądu Najwyższego ZSRS.