Strona główna » Rosyjski car padł czołem do ziemi przed polskim królem

Rosyjski car padł czołem do ziemi przed polskim królem

przez Dignity News
Polski dowódca, Stanisław Żółkiewski, po wkroczeniu do Moskwy wziął w niewolę cara rosyjskiego, Wasyla Szujskiego. Przywiózł go do Warszawy, gdzie ten złożył pokłon przed polskim królem Zygmuntem III.

Dzięki zwycięstwu polskiego dowódcy, Stanisława Żółkiewskiego, nad moskiewsko-szwedzką armią w bitwie pod Kłuszynem (4 lipca 1610 r.), droga do Moskwy stanęła  przed nim otworem. Polski hetman zawarł układ z bojarami (rosyjscy szlachcice) polegającym na założeniu, że na tron moskiewski wstąpi syn polskiego króla, Zygmunta III, Władysław i przejdzie na prawosławie. Na mocy tego porozumienia polsko-litewskie wojska wkroczyły do Moskwy. Należy  zaznaczyć, że Polska i Litwa od 1569 r. (unia lubelska) tworzyły jedno państwo – Rzeczpospolitą Obojga Narodów.

Żołkiewski bierze w niewolę cara

Polski dowódca, Stanisław Żółkiewski, po wkroczeniu do Moskwy, wziął w niewolę cara rosyjskiego Wasyla Szujskiego oraz jego braci: Iwana i Dymitra. Postanowił zarazem zawieźć ich  przed oblicze polskiego króla Zygmunta III. Dotarł do Warszawy, wtedy już miasta stołecznego, 29 października 1611 r., gdzie trafił akurat na obrady sejmu. Wjechał triumfalnie do Warszawy, wioząc w powozie swoich jeńców.

Kierował się  do Zamku Królewskiego. . Przekroczył progi królewskiej siedziby, prowadząc cara Szujskiego i jego braci. Wszedł do sali senatorskiej, gdzie czekali posłowie, senatorowie i oczywiście król Zygmunt III. Żółkiewski zabrał głos i opowiedział o wielkości Moskwy. Mówił także o panowaniu Wasyla Szujskiego w państwie moskiewskim, zaznaczając niepochlebnie, że doszedł on do władzy w wyniku spisku. O zasługach hetmana opowiadał w imieniu króla Feliks Kryski – kanclerz koronny.

Wasyl w niewoli

Wasyl wraz z braćmi podeszli do polskiego króla i złożyli niski pokłon. Ucałowali rękę Zygmunta III i obiecali swoje posłuszeństwo. Przysięgli także nie naruszać granic Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Co dalej stało się z carem? Pozostał w polskiej niewoli. Żył w niej do 22 września 1612 r., kiedy  zmarł – najprawdopodobniej w wyniku choroby zakaźnej. Z tego samego powodu mieli również umrzeć jego bracia i szwagierka, których zgon nastąpił  tydzień po Wasylu. Niektórzy podejrzewali jednak, że doszło do otrucia.

Może cię rówież zaintersować