We wtorek w Pałacu Prezydenckim odbyło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Rada jest zwoływana przez prezydenta dla omówienia spraw szczególnie ważnych dla interesu państwa. Składa się z członków rządu, obradujących pod przewodnictwem prezydenta. Rada nie ma możliwości podejmowania prawnie wiążących decyzji.
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął Radę Gabinetową od dyskusji o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Jednak premier Donald Tusk zmienił temat i zapowiedział, że prezydent otrzyma dokumenty związane z aferą Pegasusa. Mają one dowodzić używania oprogramowania także do nielegalnej inwigilacji. Lista ofiar ma być „bardzo długa”.
Prezydent nie odniósł się bezpośrednio do tych słów. Stwierdził, że „jeśli są wątpliwości, służby śledcze powinny prowadzić postępowania”. Po posiedzeniu Andrzej Duda wydał oświadczenie dla mediów.
– Tak jak zapowiedziałem ponad tydzień temu, tak jak było to też jasno wyrażone w wydanym przeze mnie postanowieniu o zwołaniu Rady Gabinetowej, rozmawialiśmy na temat realizowanych i planowanych największych inwestycji rozwojowych w Polsce, to znaczy transformacji energetycznej, czyli budowy w Polsce elektrowni atomowych, programu atomowego, energetyki nuklearnej – powiedział prezydent.
Innymi tematami posiedzenia były budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, modernizacja polskiej armii i rozwój polskich portów. W ocenie prezydenta spotkanie było bardzo merytoryczne.
– Jestem bardzo zadowolony z tego spotkania. Mam też satysfakcję, bo zadowolenie wyraził na zakończenie również pan premier Donald Tusk. Powiedział, że to było bardzo dobre spotkanie, bo to była rzeczywiście merytoryczna dyskusja na temat konkretnych działań, które są prowadzone i planowane – powiedział Andrzej Duda. Zaznaczył, że zagadnienia, które były omawiane, są i będą przedmiotem jego „nieustannego zainteresowania politycznego, bo uważam je rzeczywiście za absolutnie fundamentalne”.
Arkadiusz Słomczyński