Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau uczestniczył w Konferencji Ministrów Spraw Zagranicznych państw Unii Europejskiej (UE) pod nazwą „Większa, silniejsza Unia – przygotowywanie Unii Europejskiej do rozszerzenia i przyszłych członków do przystąpienia”.
W swoim wystąpieniu podczas obrad Konferencji w Berlinie minister Rau podkreślił, że Polska opowiada się za kontynuacją polityki rozszerzenia UE w oparciu o ustalone zasady i kryteria merytoryczne, ale bez podejmowania reform traktatów. Szczególnie istotny jest dla nas proces harmonizowania polityki zagranicznej krajów kandydujących ze Wspólną Polityką Zagraniczną i Bezpieczeństwa, także w trudnych politycznie kwestiach, jak sankcje – wskazał.
W dyskusji na temat prób rozszerzenia trybu podejmowania decyzji większością kwalifikowaną, minister Rau podkreślił sceptyczne stanowisko Polski w tej kwestii. Według szefa polskiej dyplomacji zagadnienia o strategicznym znaczeniu dla przyszłości integracji europejskiej powinny być przedmiotem dyskusji i decyzji w nowym cyklu instytucjonalnym.
Rząd RP uważa, że rozszerzenie zastosowania podejmowania decyzji większością kwalifikowaną nie musi automatycznie przełożyć się na zwiększoną efektywność UE, a wręcz niesie ono ryzyko pogłębienia istniejącego kryzysu w UE i różnic pomiędzy państwami członkowskimi – powiedział szef polskiej dyplomacji. Jak dodał, rozwiązanie to wiąże się również z ryzykiem wzmocnienia dominacji niektórych państw członkowskich w kształtowaniu Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa i, co za tym idzie, podważenia politycznej jedności UE.
Na marginesie Konferencji minister Rau pytany przez dziennikarzy, jak ocenia relacje polsko-niemieckie odparł, że są one „dalekie od godnych pożądania”. Za największym problem uznał kwestię reparacji oraz absolutnie różną od strony niemieckiej wizję integracji europejskiej.
Adrian Andrzejewski