Państwowy koncern energetyczny PKN Orlen odebrał dwusetną dostawę skroplonego gazu ziemnego LNG dostarczoną do terminalu w Świnoujściu. Ostatnia dostawa 75 tys. ton LNG trafiła do gazoportu z USA. Do tej pory z wykorzystaniem infrastruktury w Świnoujściu do Polski dostarczono łącznie ok. 21 mld m3 gazu ziemnego – informuje spółka
– Bezpieczeństwo paliwowo-energetyczne Polski to dla nas priorytet, a niezakłócone dostawy gazu ziemnego są istotnym elementem jego realizacji. Dlatego w odpowiedzi na wymagającą sytuację energetyczną w Europie zintensyfikowaliśmy import skroplonego gazu ziemnego. Dzięki planowanej rozbudowie terminala w Świnoujściu od 2024 roku będziemy mogli sprowadzić do kraju drogą morską aż 8,3 mld m3 tego surowca rocznie – mówi prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.
Udział dostaw drogą morską w całości zaopatrzenia w ten surowiec systematycznie rośnie. W 2016 roku LNG stanowiło ok. 8 proc. dostaw gazu z zagranicy dla PGNiG, a w 2021 r. dostawy tego produktu wzrosły do ponad 24 proc.
Łączny wolumen gazu sprowadzonego od początku działania terminalu wyniósł ok. 21 mld m3 w stanie lotnym. Głównym dostawcą LNG do Świnoujścia pozostaje Katar, skąd do tej pory przybyło 110 ładunków.
Ze Stanów Zjednoczonych pochodziły 72 dostawy, a na kolejnych miejscach znalazły się Norwegia – 13 ładunków, Nigeria – 3 dostawy oraz Trynidad i Tobago z 2 dostawami. W kolejnych latach, w wyniku realizacji umów długoterminowych pomiędzy PGNiG z Grupy Orlen i amerykańskimi producentami LNG, dostawy ze Stanów Zjednoczonych będą na pierwszym miejscu.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 131,5 mld zł w 2021 r. Od 1999 r. spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych.
Arkadiusz Słomczyński