Wiek XIX to okres uprzemysłowienia ziem polskich i związanych z nim zmian modernizacyjnych, zachodzących w społeczeństwie polskim. Procesy te nie pozostawały bez wpływu na mniejszość żydowską. Żydowska elita intelektualna zdawała sobie sprawę z tego, że egzystowanie w nazbyt izolującej się społeczności, było nadal możliwe, jednak działało na szkodę Żydów.
Pierwsze idee zmierzające ku modernizacji społeczności żydowskiej zakładały czerpanie ze wzorców, które sprawdziły się na terenie niemieckim. Mowa o haskali. W jej ramach środowiska reformatorskie w latach 30. XIX wieku zaplanowały budowę w Warszawie tzw. synagogi niemieckiej. Realizacja projektu rozciągała się w czasie. Świątynia, w której kazania wygłaszano w języku niemieckim, powstała ostatecznie w 1849 r. Mieściła się przy ulicy Daniłowiczowskiej i funkcjonowała do 1878 r.
Następne koncepcje reformatorskie zakładały asymilację ze społeczeństwem polskim. Asymilatorzy nie byli grupą jednorodną. Ich postulaty dotyczyły reformy tradycyjnego żydowskiego samorządu, podniesienia poziomu szkolnictwa, zmiany niektórych obyczajów żydowskich (np. stroju) i uzyskania takich praw obywatelskich, jakie posiadała ludność chrześcijańska. Różnice w tym środowisku zarysowywały się w związku ze stopniem postulowanej otwartości na społeczeństwo polskie, oraz rolą języka polskiego i laicyzacją szkół.
Zwolennicy pełnej integracji, nie dotyczącej jednak samego wyznania, byli aktywni zwłaszcza w latach 60. XIX w. W okresie odwilży posewastopolskiej, która nastąpiła po klęsce Rosji w wojnie krymskiej oraz Powstania Styczniowego, tzw. świadoma narodowo część społeczeństwa polskiego również otworzyła się na kontakty ze społecznością żydowską. Do współpracy z Żydami dążył pragnący modernizować kraj w oparciu o stan miejski Aleksander Wielopolski (1803-1877). Był on niezwykle wpływowym urzędnikiem w Królestwie Polskim przed wybuchem Powstania Styczniowego.
Najściślej związani ze społeczeństwem polskim asymilatorzy głosili koncepcję, według której celem integracji miało być stworzenie w społeczeństwie polskim warstwy Polaków wyznania mojżeszowego. Poglądy te głosili na łamach prasy, będącej wówczas najbardziej nowoczesnym środkiem społecznej komunikacji. Pismo wydawane przez to środowisko nosiło tytuł „Jutrzenka”. Jego nazwa nie była przypadkowa – wyrażała nadzieję na rozpoczęcie nowego okresu w życiu społeczności żydowskiej na ziemiach polskich.
Naczelnym redaktorem pisma był Daniel Neufeld (1814-1874), w redakcji zasiadali ponadto Jakub Rotwand (1818-1913) i inni absolwenci Warszawskiej Szkoły Rabinów (1826-1861). Pismo ukazywało się w latach 1861-1863, łącznie wyszło 121 numerów. Pierwszych trzynaście drukowano w drukarni Aleksandra Gansa, następne w drukarni „Gazety Polskiej”. Jak wszystkie inne pisma w Królestwie Polskim, „Jutrzenka” poddana była przez władze rosyjskie cenzurze prewencyjnej oraz represyjnej. Pismo rozprowadzała księgarnia Henryka Natansona, a następnie Michała Glücksberga. Obie mieściły się na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Podstawowym sposobem kolportażu była prenumerata oparta na subskrypcji, której cenę uzależniono od miejsca zamieszkania odbiorcy. W latach 1861-1862 subskrypcja w Warszawie wynosiła rocznie 20 złotych bądź 3 ruble, a na prowincji 24 złote (3 ruble 60 kopiejek), natomiast poza granicami Królestwa Polskiego – 37 złotych 10 groszy (5 rubli 60 kopiejek). Gazeta cieszyła się wysoką poczytnością, o czym świadczy wzrost jej objętości z 8 do 14 stron. „Jutrzenkę” wydawano po polsku, natomiast do zapisywania nazw żydowskich używano czcionki hebrajskiej.
„Jutrzenkę” podzielono na następujące działy: wiadomości urzędowe, zwłaszcza te dotyczące Żydów oraz informacje o zbliżających się świętach żydowskich i wynikających z nich obowiązkach. W gazecie odnajdziemy ponadto: artykuły wstępne, rozprawy naukowe i teologiczne oraz felietony na tematy społeczne, przedruki fragmentów dzieł rabinistycznych, informacje z różnych instytucji (naukowych, religijnych, społecznych), felietony dotyczące historii, prawa, przemysłu i handlu, rolnictwa, życiorysy, korespondencje, przeglądy piśmiennictwa, poezję i tzw. rozmaitości.
Asymilacyjny kierunek pisma uwidaczniał się w języku oraz doborze treści. „Jutrzenka” informowała o losach rabinów skazanych na zesłanie bądź zmuszonych do opuszczenia Królestwa Polskiego w ramach represji za okazanie solidarności z Polakami, biorącymi udział w manifestacjach patriotyczno-religijnych, poprzedzających wybuch Powstania Styczniowego. Informowano o nabożeństwach z udziałem rabinów nauczających w języku polskim. Drukowano korespondencję z prowincji, przysyłaną przez osoby próbujące szerzyć ideę integracji z Polakami poza Warszawą. Ponadto „Jutrzenka” podejmowała się także inicjatyw wydawniczych, takich jak promowanie publikacji wydanego przez Henryka Natansona „Modlitewnika dla Polek wyznania mojżeszowego” oraz tłumaczenia na język polski Pięcioksięgu.
Pismo zostało zamknięte w październiku 1863 r. przez władze rosyjskie, przeciwne porozumieniu polsko-żydowskiemu. Daniel Neufeld został na dwa lata zesłany do Czelabińska na Uralu.