Portret Romany de la Salle autorstwa Tamary Łempickiej osiągnął kwotę 14,1 mln dol. podczas aukcji nowojorskiego domu aukcyjnego Sotheby’s. To jedna z największych sum, za jaką sprzedano obraz polskiego artysty.
Wylicytowany obraz (olej na płótnie) powstał w 1928 r. – w czasie uznawanym za najlepszy okres w twórczości Łempickiej. Przedstawia on córkę księżnej de Salle, z którą Łempicka była zaprzyjaźniona. Przed licytacją wartość dzieła była szacowana na 10 do 15 mln dol. Obecny rekord ceny za obraz Łempickiej wynosi 16 mln dol. i został osiągnięty podczas aukcji w 2020 r.
Tamara Łempicka przyszła na świat 16 maja 1898 r., prawdopodobnie w Moskwie, choć niektóre źródła jako miejsce urodzenia podają Warszawę. Być może nieścisłości są wynikiem działania samej artystki, która miała podrobić akt swego urodzenia, wpisując weń Warszawę.
— O samej sobie mówiła zawsze, że jest Polką, ale jako artystka była kosmopolityczna, ogólnoświatowa, ogólnoeuropejska. Przyznawała się do swojej polskości, ale wybrała sobie Europę i Stany jako miejsce tworzenia — podkreśla w rozmowie z Onet Kultura Izabela Mościcka, asystent w Zbiorach Sztuki Nowoczesnej w Muzeum Narodowym w Warszawie.
W 1918 r. Łempicka wyjechała do Paryża i podjęła studia na Academie Ranson, gdzie spotkała Andre Lhote’a, malarza, krytyka, teoretyka sztuki i nauczyciela. Łempicka nauczyła się od niego łączenia tematyki nowoczesnej z formą znaną z klasycznych prac malarskich. Jej prace publicznie wystawiono dopiero w 1922 r., wywołując poruszenie entuzjastów sztuki, podkreślających indywidualny styl artystki.
Styl zapewnił jej sukces finansowy. Wypracowana przez nią estetyka odpowiadała gustom burżuazji, tak jak i tematyka prac, wśród których przeważają portrety, martwe natury i akty. W 1938 r. wyjechała do Stanów Zjednoczonych, stając się jedną z najpopularniejszych portrecistek Hollywood. Jej obrazy w swoich kolekcjach posiadają m.in. Jack Nicholson i Madonna.
Arkadiusz Słomczyński