Szmul Zbytkower przede wszystkim uwielbiał robić interesy. Nie zwracał uwagi na to, z kim handlował, jeśli mógł osiągnąć zysk. Gdy jednak Rosjanie dotarli pod Warszawę i rozpoczęli rzeź ludności cywilnej, na pierwszym miejscu postawił ludzkie życie.
W 1794 r. Polacy rozpoczęli powstanie przeciwko Rosji, która kawałek po kawałku zabierała polskie ziemie i włączała je do swojego Imperium. Wydarzenie te nazywane są insurekcją kościuszkowską – od nazwiska polskiego i amerykańskiego bohatera narodowego Tadeusza Kościuszki, który przewodził insurekcji.
Rzeź Pragi
Walki jednak nie przebiegały pomyślnie dla Polaków. Przeważająca siła carskiej Rosji zepchnęła powstańców do Warszawy. Na jej przedpolach, w miejscowości Praga (obecnie warszawska dzielnica), 4 listopada 1794 r. rozegrała się ostatnia bitwa nazywana obroną Pragi.
W bitwie po stronie Polski stanęli Żydzi, m.in. pułk Berka Joselewicza, polskiego patrioty i wojskowego. Niestety przeważająca siła wojsk rosyjskich złamała linię obrony i doszło do rzezi Pragi. Kozacy, walczący w rosyjskich szeregach, palili, rabowali i mordowali ludność. Gniew Rosjan spadł także na Żydów, za to że okazali swoją wierność Polsce. Znalazł się jednak ktoś, kto choć wiedział, że nie uratuje wszystkich, to może ocali część istnień ludzkich.
Człowiek interesu
Szmul Zbytkower handlował z każdym, kto był wypłacalny. Potrafił zaopatrywać w żywność wrogie sobie armie. Sprzedawał broń. Był liderem handlu wołami i skórami w ówczesnej Europie Środkowej. Miał gorzelnie, tartaki, browary, rzeźnie, garbarnie i magazyny mięsne. Opanował handel i rzemiosło w Pradze.
Nie darzono go sympatią. Wręcz przeciwnie: Polacy i Żydzi go nie cierpieli. Szmul Zbytkower tym się nie przejmował. Liczył się dla niego zysk i wierność swoim interesom.
Życie ponad pieniądze
Gdy wojska rosyjskie i siepacze kozaccy dokonywali masakry ludności cywilnej w polskiej Pradze, Szmul miał zmienić swoje priorytety. Ogłosił, że zapłaci każdemu, kto przyprowadzi do niego rannego lub pogrzebie zabitego. Pomagał szukającym schronienia mieszkańcom i wykupywał dzieci z rąk okrutnych kozaków. Pomocy udzielał każdemu niezależnie od wyznawanej wiary.
To, co zrobił uchroniło od śmierci wielu chrześcijan i Żydów.