Tradycje flisackie zostały wpisane na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Wniosek o wpis złożyło 6 państw – Polska, Austria, Czechy, Niemcy, Łotwa i Hiszpania. Prace koordynowane przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego trwały ponad 2 lata – informuje resort.
– Nasze polskie dziedzictwo kulturowe – niezwykle bogate i cenne – ponownie zostało docenione na forum UNESCO. To dla nas wielka radość i powód do dumy – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, odnosząc się do decyzji podjętej przez Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego podczas 17. sesji w Rabacie w Maroko.
Lista reprezentatywna jest wykazem praktyk i zjawisk z całego świata, które pomagają ukazać różnorodność dziedzictwa niematerialnego i podnieść świadomość na temat jego znaczenia. Wpisów na listę dokonuje Międzyrządowy Komitet ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Flisactwo to już piąty polski wpis na listę UNESCO. Od 2018 r. zostały tam wpisane: szopkarstwo krakowskie, kultura bartnicza, sokolnictwo oraz dywany kwiatowe przygotowywane na procesje Bożego Ciała.
Komitet w uzasadnieniu decyzji o wpisie pochwalił wnioskodawców, podkreślając przykładną współpracę państw składających wspólny wniosek oraz ogromne zaangażowanie wspólnot i depozytariuszy w proces przygotowywania nominacji, a także działania na rzecz ochrony i przekazu tradycji.
Flisactwo w Polsce ma szczególnie długą historię i bogatą tradycję na ziemiach województwa podkarpackiego, kultywowaną obecnie m.in. przez flisaków z Ulanowa, skupionych w Bractwie Flisackim p.w. św. Barbary, depozytariuszy wpisu. Ulanów, leżący u ujścia Tanwi do Sanu, był od XVI znaczącym ośrodkiem flisackim. To tam naprawiano i budowano tratwy, szkolono flisaków, którzy potem prowadzili spławy Sanem, Wieprzem, Bugiem, Narwią i Wisłą do Torunia, Grudziądza i Gdańska.
Arkadiusz Słomczyński