31 sierpnia przypada 102. rocznica Bitwy pod Komarowem, największej bitwy kawaleryjskiej XX w., w której 31 VIII 1920 r. polska kawaleria rozbiła 1. Armię Konną Siemiona Budionnego. Był to jeden z kluczowych bojów w wojnie polsko-bolszewickiej, porównywany przez historyków do Bitwy Warszawskiej, określanej „Cudem nad Wisłą”.
30 sierpnia 1920 r. wojsko polskie odparło atak bolszewickiej konnicy na przedpolach Zamościa. Sowiecka 1. Armia Konna sformowana z Kozaków i dowodzona przez Siemiona Budionnego budziła duży popłoch do tej pory, przede wszystkim z powodu bezwzględnego sposobu prowadzenia działań wojennych, którym wszechobecnie towarzyszyły mordy, gwałty i rabunki popełniane na ludności cywilnej.
31 sierpnia 1920 r. doszło do decydującego starcia 1,5 tysiąca polskich kawalerzystów dowodzonych przez płk. Juliusza Rómmla, z czterokrotnie liczniejszymi i lepiej uzbrojonymi oddziałami Budionnego. Na polach pod Komarowem nieopodal Zamościa polscy kawalerzyści nie ulękli się przeważającej liczebnie wrogiej armii, podejmując próbę otoczenia najeźdźcy. Całodzienna walka nacechowana była niezwykłą zaciętością. Bolszewicy kilkakrotnie podejmowali próbę wydostania się z pułapki, przypominając według historyka Daniela Koresia „stado wilków, które miotają się po kurczącym się terytorium, próbując równocześnie w kilku miejscach znaleźć lukę w tyralierze osaczającej nagonki”.
Kluczową w bitwie okazała się szarża polskiego 8. Pułku Ułanów, po której Sowieci zostali pobici i chaotycznie wycofali się na wschód. Niestety ciężkie straty poniesione przez polską kawalerię, wynoszące kilkuset poległych i rannych żołnierzy, uniemożliwiły wszczęcie pościgu i ostateczne rozbicie wroga. Ranny Budionny oddalił się z pola walki z ok. 3 tysiącami Kozaków. Potęgi sowieckiej 1. Armii Konnej już nie odbudowano. Niecały miesiąc po bitwie została rozwiązana z powodu poniesionych strat i szerzącej się demoralizacji.
Kunszt polskiego kawalerzysty został uwieczniony na dwudziestometrowym monumencie Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej, ulokowanym na historycznym polu bitwy w Wolicy Śniatyckiej pod Komarowem, który został uroczyście odsłonięty w 102. rocznicę zwycięskiej bitwy.