Dzisiaj przypada 156. rocznica urodzin Józefa Dowbor-Muśnickiego, generała broni Wojska Polskiego, który w okresie kształtowania się niepodległego bytu państwa polskiego był w latach 1918-1919 naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Polskich na obszarze byłego zaboru pruskiego.
Dowbor-Muśnicki urodził się 25 października 1867 r. w majątku Garbów koło Sandomierza. Wywodził się z litewskiego rodu Dowborów, którego członkowie od XVII wieku zamieszkiwali na ziemi sandomierskiej. Po ukończeniu gimnazjum w Radomiu, rozpoczął naukę w Korpusie Kadetów im. Mikołaja I, a następnie kontynuował edukację w Konstantynowskiej Szkole Wojskowej w Petersburgu. W 1888 r. rozpoczął czynną służbę wojskową w 140. Zarajskim Pułku Piechoty w Kostromie. Brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej (1904-1905) oraz w I wojnie światowej, dowodząc m. in. XXXVIII Korpusem Armijnym.
W okresie powstania wielkopolskiego (1918-1919) stanął na czele Armii Wielkopolskiej, tworząc prawie stutysięczną armię, wraz z którą walczył przeciwko Republice Weimarskiej o powrót ziem Prowincji Poznańskiej znajdujących się w zaborze pruskim do Polski. Postulował idee rozszerzania powstania w kierunku Gdańska, cały czas prowadząc proces integrujący Armię Wielkopolską z Wojskiem Polskim. W okresie wojny polsko-bolszewickiej był jednym z obrońców Lwowa.
Określał siebie mianem narodowca. Był zwolennikiem apolityczności wojska oraz unikał decyzji, które mogłyby prowadzić do niepotrzebnego rozlewu krwi, starając się chronić życie żołnierzy. Dlatego też w maju 1926 r. nie poparł tzw. przewrotu majowego dokonanego przez żołnierzy lojalnych wobec Józefa Piłsudskiego.
Zmarł po długiej chorobie 26 października 1937 r. w Batorowie. Miał czworo dzieci. Jego dwie córki zginęły tragicznie podczas II wojny światowej, Janina Lewandowska została zgładzona w Katyniu, a Agnieszkę Dowbor-Muśnicką Niemcy rozstrzelali w Palmirach.
Od 20 marca 1996 r. gen. Józef Dowbor-Muśnicki patronuje 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu.