W warszawskim Muzeum Narodowym odbył się wernisaż wystawy „Przesilenie. Malarstwo Północy 1880–1910”. Ta pierwsza w tej części Europy przekrojowa wystawa sztuki nordyckiej przełomu XIX i XX wieku jest efektem współpracy Muzeum Narodowego w Warszawie z Gothenburg Museum of Art.
Narracja wystawy, którą można oglądać do 5 marca 2023 roku, jest skoncentrowana wokół kilku zagadnień charakterystycznych dla sztuki północy, takich jak: natura i związane z nią ludzkie życie i praca, dom i rodzina, mity i legendy narodowe, pejzaż symboliczny oraz „wnętrze” człowieka. Przedstawione są również dwa zjawiska z pogranicza kultury artystycznej i życia społecznego: działalność kobiet malarek i kolonii artystów w Skagen.
Na wystawie prezentowane są dzieła najistotniejszych twórców ze Szwecji, Danii, Norwegii, Finlandii i Islandii, które przybliżą polskiej publiczności historię i kulturę tych krajów. Pokaz jest wzbogacony o wybrane obrazy polskich artystów tego czasu, by zwrócić uwagę na zaskakujące podobieństwa między malarstwem polskim i nordyckim w zakresie tematyki, konwencji przedstawiania i źródeł inspiracji.
To wystawa, która wymaga czasu i cierpliwości, często jest to malarstwo pustki, przestrzeni czy ciszy. To dodatkowe zestawienie z malarstwem polskim, te zagadki podobieństw i różnic są zasługą naszych kuratorów – podkreślił podczas wernisażu w Muzeum Narodowym wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Tytuł wystawy nawiązuje do przesilenia letniego – zjawiska naturalnego o szczególnym znaczeniu w kulturze nordyckiej. Przesilenie oznacza również procesy społeczne i światopoglądowe. Pod koniec XIX wieku region nordycki przechodził gwałtowną modernizację. Rosło znaczenie miast, zmieniała się rzeczywistość wsi, a jednocześnie odkrywano uroki dziewiczej natury – piszą Agnieszka Bagińska i Wojciech Głowacki w Cyfrowym MNW.
Adrian Andrzejewski