Ponad trzydzieści obrazów autorstwa Tamary Łempickiej można oglądać w krakowskim Muzeum Narodowym. Dzieła pochodzą z muzeów i zbiorów prywatnych w Europie i Stanach Zjednoczonych. Ekspozycja powstała dzięki współpracy z prawnuczką artystki, Marisą de Łempicką. Została sfinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Wybór dzieł pozwala na prześledzenie twórczości artystki od lat dwudziestych do sześćdziesiątych XX wieku. Od powszechnie znanych obrazów portretowych oraz aktów, które są dzisiaj symbolem epoki i stylu „art déco”, poprzez dzieła o tematyce zaangażowanej społecznie, martwe natury, aż do mało znanych kompozycji abstrakcyjnych powstałych w latach pięćdziesiątych i impresyjnych obrazów malowanych szpachlą z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku.
– Miłośników sztuki tym razem w Muzeum Narodowym w Krakowie czeka spotkanie z dziełami jednej z najwybitniejszych portrecistek tamtej epoki, kobiety nowoczesnej i niezależnej, tajemniczej artystki żyjącej w przekonaniu, że celem sztuki jest wyłącznie piękno, konfabulującej w kwestii zarówno miejsca i daty swego urodzenia, rodziny, wykształcenia, jak i własnej twórczości – napisał minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w liście odczytanym podczas wernisażu wystawy.
Prawie jedynym tematem obrazów Łempickiej był człowiek. Najczęściej malowała ona arystokratów, przedstawicieli bohemy artystycznej oraz elity finansowej Europy i USA. Głównie poprzez portrety Łempicka stworzyła galerię opowiadającą o dekadenckim świecie pomiędzy wojnami światowymi – „szalonych” latach 20. i 30. oraz świecie hollywoodzkich gwiazd w latach 40. i 50.
Na wystawie pokazywane są także fotograficzne portrety Łempickiej wykonane przez wybitnych fotografów, które są doskonałą okazją do konfrontacji autokreacji Łempickiej przed obiektywem z jej wizją malarską.
Arkadiusz Słomczyński