Okres rządów Bolesława Chrobrego (992-1025) w Polsce to czas wojen i poszerzania terytorium państwa. Odczuli to na własnej skórze Niemcy, którzy ponieśli dużą porażkę w bitwie pod Budziszynem.
Książę Bolesław Chrobry panujący w Polsce od 992 r., koronowany w 1025 r. na pierwszego króla Polski, początkowo utrzymywał dobre stosunki ze swoim zachodnim sąsiadem – Świętym Cesarstwem Rzymskim Narodu Niemieckiego, czyli Niemcami. Ich zwieńczeniem był zjazd w Gnieźnie w 1000 r., na którym gościł władcę Niemiec – Ottona III
Zmiana nastrojów
Stosunki z zachodnim sąsiadem zmieniły się jednak po śmierci cesarza w 1002 r. Polski władca zdecydował się wykorzystać wówczas chaos panujący u Niemców i zbrojnie zaatakował. Zagarnął Marchię Miśnieńską, Milsko, Łużyce. Następnie sięgnął po Czechy i Morawy, powiększając terytorium swojego państwa. Rozpoczął tym samym długi okres wojen z Niemcami, rządzonych przez Henryka II (cesarz od 1014 r.). Walki te, przeplatane rozejmami nie przynosiły długotrwałego pokoju.
Przechytrzył Niemców
W 1015 r. Henryk II wspomagany przez Czechów, Sasów i pogańskich Wieletów uderzył na Chrobrego. Armia niemiecka, podzielona na trzy części, wkroczyła na ziemie polskie różnymi drogami. Henryk II oczekiwał na resztę wojsk, by połączyć siły i rozgromić polskie oddziały. Chrobry znał jednak ruchy przeciwnika i zastąpił drogę Sasom, którzy zmuszeni zostali do odwrotu. Niemcy zorientowali się, że połączenie sił nie jest już możliwe i grozi im okrążenie na wrogim, nieznanym terenie. Rozpoczęli więc odwrót.
Wykorzystał to Chrobry, który 1 września 1015 r. pod Budziszynem uderzył na tyły wojsk cesarskich. Niemcy, mimo świetnych dowódców, odnieśli ogromną porażkę. Nie znamy dokładnej lokalizacji bitwy. Wiemy, że rozegrała się ona gdzieś na drodze między Budziszynem a Krosnem Odrzańskim. Szukając jej dokładniejszej lokalizacji, historycy podają prawdopodobne miejsca: Zielona Góra, Lubiechów, Brzeźnica, Ochla.
Ostatecznie wojny polsko-niemieckie zakończył pokój zawarty w Budziszynie w 1018 r. Polskiemu władcy udało się utrzymać przy sobie Milsko i Łużyce