Archiwum Ringelbluma to zbiór niezwykle cennych materiałów źródłowych dotyczących przede wszystkim sytuacji Żydów w latach 1939-1943 na ziemiach polskich okupowanych przez Niemców. Stworzenie go zainicjował Emanuel Ringelblum żydowski historyk.
W momencie inwazji Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 r., która rozpoczęła II wojnę światową, Ringelblum przebywał w Warszawie. Widząc tragedię swoich rodaków żyjących na terenach podbitych przez Niemców, już w październiku tego roku rozpoczął początkowo na własną rękę akcję zbierania informacji na temat sytuacji Żydów pod władzą III Rzeszy.
Historyk rozpoczął poszukiwania ludzi do pomocy. Stworzył grupę kilkudziesięciu osób, która przyjęła kryptonim Oneg Szabat, czyli Radość Szabatu (22 listopada 1940 r.). Miesiąc wcześniej badacz został wraz z rodziną zamknięty przez Niemców w warszawskim getcie. Organizacja ta miała charakter społeczny i podziemny, a z czasem przekształciła się w prężny ośrodek badawczy.
Zbierali wszystkie informacje
Grupa tworząca Archiwum Ringelbluma gromadziła wszelkie materiały: od oficjalnych pism, po ulotki, pozwolenia na prace, papierki po cukierkach czy menu restauracji. Koncentrowała się na sytuacji Żydów w warszawskim getcie i na innych terenach polskich okupowanych przez Niemców. Badała, jak kształtowało się żydowskie życie kulturalne i religijne. Sprawdzała stan demografii, sytuacje kobiet i dzieci. Interesowała się tym, jaką rolę spełniają żydowscy policjanci i Judenraty. Koncentrowała się także na temacie powstania żydowskiego oporu w getcie. Członkowie Oneg Szabat zbierali informacje na temat chorób, głodu i korupcji. Przede wszystkim dokumentowali to, jak Niemcy masowo mordują Żydów. Informacje te przekazano polskiemu podziemiu niepodległościowemu, które z kolei przesłało je rządowi polskiemu na uchodźstwie, a ten aliantom. Dzięki temu państwa sprzymierzone podpisały 17 grudnia 1942 r. deklarację, w której publicznie potępiono III Rzeszę za zbrodnie eksterminacji Żydów.
Gdzie ukryto Archiwum Ringelbluma ?
Gdy Niemcy zaczęli prowadzić likwidację warszawskiego getta, Oneg Szabat zdecydował o ukryciu części Archiwum. Schowano je do dziesięciu metalowych skrzyń i zakopano pod budynkiem szkoły (ul. Nowolipki 68, Warszawa). Kolejną partię schowano w butelkach po mleku. Trzecia partia została umieszczona na ul. Świętojerskiej 34.
Dokumenty w metalowych skrzyniach wykopano w 1946 r. z gruzów budynku. Na materiały umieszczone w bańkach po mleku pod tym samym adresem natknięto się przypadkiem 4 lata później. Trzeciej części nadal nie odnaleziono.