Multisensoryczną wystawę pokazującą przedwojenną Warszawę można odwiedzić w warszawskiej Fabryce Norblina. W Art Box Experience – za pomocą systemu kilkudziesięciu najnowocześniejszych projektorów i zintegrowanych ruchomych ekranów – przedwojenna stolica ożywa w dziewięciu salach na powierzchni 800 metrów kwadratowych.
– Retro Warszawa to pełna wrażeń podróż w czasie i przestrzeni. Niczym wehikuł czasu przenosi nas na kilkadziesiąt minut do przedwojennej stolicy, zanurzając widzów w ożywione cyfrowo obrazy, wyraziste kolory, muzykę i dźwięki codziennego życia. Pojawiają się na niej warszawskie postacie: gazeciarze i majdaniarze, żydowscy kupcy i chasydzi, policmajstrzy i apasze, eleganckie damy i szykowni kawalerowie – informują organizatorzy.
Dzięki zintegrowanemu systemowi ekranów oferujących najwyższą jakość obrazu, zwiedzający mogą zobaczyć codzienne życie mieszkańców w czasach, gdy po ulicach Warszawy jeździły dorożki, po niebie przelatywały dwupłatowce, rozbrzmiewały piosenki Hanki Ordonówny i Mieczysława Fogga.
Wystawa jest oparta na fotografiach i filmach archiwalnych ze zbiorów polskich i zagranicznych, które zostały zdigitalizowane, oczyszczone, pokolorowane i częściowo ożywione dzięki zabiegom z dziedziny animacji komputerowej i postprodukcji filmowej. Ścieżkę dźwiękową opracował i nagrał Jan Emil Młynarski. Są na niej odgłosy miasta, gwara warszawska, rozmowy w jidysz oraz warszawskie melodie.
– Tego rodzaju wystawy w tej chwili cieszą się rosnącą popularnością na świecie. Prekursorem w Europie jest paryskie Atelier des Lumières. Oni się koncentrują na sztuce. My zaczęliśmy wystawą, łączącą cechy wystawy historycznej i niespotykanego doświadczenia wizualnego. Przedstawiamy ją w bardzo nowoczesnej, niespotykany dotąd formule, która spotyka się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno przez publiczność, jak i przez ekspertów, muzealników – mówi Mateusz Labuda, współzałożyciel i wiceprezes zarządu Art Box Experience.
Arkadiusz Słomczyński