Naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (UWM) w Olsztynie prowadzą badania nad wierzbą purpurową i zastosowaniem jej w przemyśle farmaceutycznym.
Badania realizuje zespół: dr. hab. Jerzy Przyborowski, prof. UWM; dr. inż. Paweł Sulima i mgr inż. Anna Kuszewska.
Lecznicze właściwości kory wierzbowej ludzie znali już niemal 2000 lat przed naszą erą. Ten cenny surowiec zielarski może być stosowany przeciwbólowo, przeciwzapalnie, przeciwgorączkowo, przeciwreumatycznie, przeciw drobnoustrojom i antybakteryjnie. I tak też był przez tysiąclecia wykorzystywany – podkreśla na portalu UWM Lech Kryszałowicz i przypomina, że kora wierzby charakteryzuje się unikalnym składem substancji leczniczych, takich jak glikozydy salicylowe, flawonoidy, fenolokwasy i garbniki, dzięki którym zaliczana jest do surowców pochodzenia roślinnego o wszechstronnym działaniu leczniczym.
W ostatnich dziesięcioleciach obserwujemy powrót zainteresowania lekami naturalnymi, których produkcja oparta jest na standaryzowanym surowcu roślinnym. Proponowane przez nas rozwiązanie to uprawa na gruntach ornych wyhodowanych przez nas odmian wierzby purpurowej. To zapewni firmom farmaceutycznym, producentom suplementów diety, a także producentom dodatków paszowych, źródło wysokiej jakości surowca zielarskiego. Z kolei rolnikom umożliwi wykorzystanie gruntów mniej przydatnych rolniczo, a tym samym da im szansę na dodatkowy dochód – wyjaśnia dr inż. Paweł Sulima z Katedry Genetyki, Hodowli Roślin i Inżynierii Biosurowców na Wydziale Rolnictwa i Leśnictwa UWM.
Aspiryna działa niemal tak samo jak ekstrakty z wierzby, ale działa szybko po podaniu, a efekt leczniczy w organizmie utrzymuje się dość krótko. Z kolei glikozydy salicylowe zawarte w korze wierzbowej działają z opóźnieniem, ale za to efekt leczniczy utrzymuje się zdecydowanie dłużej
Olsztyńscy naukowcy ustalili, że spośród wielu gatunków wierzby występujących w naszych warunkach klimatycznych najbardziej zasobna w glikozydy salicylowe jest kora wierzby purpurowej.
Adrian Andrzejewski