Warszawa stara się oszczędzać energię i wodę. Na ulicach pojawiają się nowe lampy, na urzędach panele fotowoltaiczne, a nawet turbiny wiatrowe. Wyzwaniem stają się upały oraz nawalne burze, które zdarzają się w Polsce coraz częściej.
Warszawa przeprowadza właśnie akcję wymiany wszystkich, będących w gestii miasta, opraw na latarniach z sodowych na ledowe. Na słupach w całym mieście zawisną zaprojektowane specjalnie dla stolicy oprawy. Koszt wymiany ok. 38 tys. opraw wyniesie ponad 32 mln zł brutto. Dzięki mniejszemu zużyciu prądu miasto zaoszczędzi na oświetleniu ulic 23 mln zł rocznie.
Stołeczny magistrat zapowiada też położenie paneli fotowoltaicznych na wszystkich budynkach miejskich, a dzielnica Ursynów zamontowała na dachu ratusza dwie turbiny wiatrowe – czytamy w portalu interia.pl.
Stolica stawia też na ekologiczny transport. W grudniu 2021 roku Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie miały w parku taborowym 1 385 autobusów, w tym 260 elektrycznych, 235 gazowych i cztery hybrydowe. W tym roku do stolicy trafi 90 przegubowców na skroplony gaz ziemny.
Upały które nawiedzają Polskę zmuszają do lepszego gospodarowania wodą. W Warszawie pojawiają się ogrody deszczowe i nowe parki, a miejscy ogrodnicy ograniczają koszenie oraz tworzą łąki w parkach i wzdłuż ulic.
Nawalne deszcze i burze powodują lokalne podtopienia i przeciążenia miejskich sieci kanalizacyjnych i deszczowych. Dlatego Warszawa inwestuje w budowę kolejnych kolektorów zwiększających retencję i przyznaje mieszkańcom dotacje na ten cel. W ubiegłym roku dofinansowano 483 takie przedsięwzięcia.
Stolica rozpoczęła w weekend kampanię „Szanuj wodę”. Akcja ma zachęcać mieszkańców, by przyjrzeli się swoim codziennym nawykom. Chodzi o zakręcanie kranu podczas mycia zębów, branie prysznica zamiast kąpieli czy korzystanie z perlatorów w kranach. Wodę zebraną w czasie opadów można wykorzystać do podlewania przydomowych ogródków czy roślin doniczkowych.
Arkadiusz Słomczyński