Strona główna » W nowy rok co piąty Polak wchodzi bez oszczędności

W nowy rok co piąty Polak wchodzi bez oszczędności

przez Dignity News
Co piąty Polak przyznaje, że nie posiada żadnych oszczędności, a co czwarty ma zgromadzone skromne kwoty nieprzekraczające 5 tys. zł. Natomiast 23 proc. konsumentów odłożyło ponad 20 tys. zł – wynika z najnowszego badania Krajowego Rejestru Długów „Barometr oszczędności 2023”.

Nie chroni to jednak Polaków przed problemami finansowymi. Ich zaległości w spłacie kredytów, pożyczek, zakupów ratalnych, czynszów, rachunków za prąd i gaz oraz abonamentów telefonicznych wynoszą 44,8 mld zł.

W kwestii bezpieczeństwa finansowego widać w społeczeństwie polskim znaczne różnice. W grupie, która nie ma żadnych odłożonych pieniędzy, przeważają kobiety, osoby w średnim wieku (45-54 lata), oraz słabiej wykształcone. Z kolei oszczędności przekraczające 20 tys. zł najczęściej deklarują mężczyźni z wyższym wykształceniem pochodzący z największych miast. Badanie „Barometr oszczędności 2023”, przeprowadzone przez IMAS International w listopadzie 2023 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, wykazało także, że istnieje grono osób (17 proc.), które mają odłożone kwoty pomiędzy 5 tys. a 20 tys. zł. To głównie mężczyźni w wieku 25-34 lata, z wykształceniem średnim.

Obecne warunki gospodarcze z jednej strony nie sprzyjają gromadzeniu oszczędności z powodu wysokich kosztów życia, a z drugiej właśnie skłaniają do odkładania pieniędzy – powiedział Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Adam Łącki twierdzi, że teraz zmaterializował się pesymistyczny scenariusz, który jeszcze rok, dwa lata temu wydawał się nierealny. Bieżące wydatki pochłaniają lwią część dochodów, siła nabywcza konsumentów znacznie zmalała, więc wiele osób zderzyło się z trudną rzeczywistością ekonomiczną. Musiały one ograniczyć nieskrępowaną wcześniej konsumpcję i zmobilizować się do bardziej świadomego zarządzania finansami. Jeśli tylko mogą przebudować portfel wydatków, powinny to zrobić i odkładać choćby niewielkie sumy, które zapewnią im bezpieczeństwo finansowe w przyszłości – przekonuje prezes Krajowego Rejestru Długów.

Adrian Andrzejewski

Może cię rówież zaintersować