W Łukasiewicz – Instytucie Elektrotechniki powstało specjalne urządzenie wolnostojące, które jest w stanie stale zasilać możliwie dużo urządzeń mobilnych. Uchodźcy z Ukrainy, którzy przed wojną z Rosją uciekają do Polski będą w nich mogli ładować telefony komórkowe.
Do Polski z Ukrainy w ostatnim czasie wjeżdża każdego dnia blisko 25 tysięcy osób. Od początku rosyjskiej agresji na ten kraj, to jest od 24 lutego, granicę do Polski przekroczyło już ponad 2,7 mln uchodźców.
Wielu uchodźców z Ukrainy, którzy docierają do Polski, boryka się z problemem rozładowanego telefonu komórkowego, nie może powiadomić najbliższych, że są już bezpieczni. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom zainstalujemy stacje ładowania urządzeń mobilnych, które ułatwią im szybsze i sprawniejsze kontakty z najbliższymi. Dzięki temu będą mogli powiadomić ich, że już bezpiecznie dotarli do Polski – powiedział Marcin Kraska – wiceprezes ds. badań i rozwoju Centrum Łukasiewicz.
Operatorzy komórkowi zapewniają naszym sąsiadom z Ukrainy, którzy przekraczają granicę, karty SIM z pakietem darmowych minut i gigabajtów. Chcąc wesprzeć te działania, wspólnie z władzami miast przygranicznych, przedstawiciele Sieci Badawczej Łukasiewicz wytypowali trzy lokalizacje instalacji punktów ładowania. Gotowe urządzenia trafiły do Tomaszowa Lubelskiego (ul. Sportowa 5 i Wyspiańskiego 8), Lubyczy Królewskiej (ul. Jana III Sobieskiego 5).
Opracowane przez naukowców z Łukasiewicza urządzenie może być zainstalowane praktycznie w każdym miejscu ze zwykłym gniazdkiem 230 Volt. Przygotowane jest do pracy wewnątrz budynków. Każda stacja dokująca posiada 18 specjalnych kieszeni pozwalających na jednoczesne ładowanie urządzeń mobilnych wyposażonych w złącza USB. Maksymalny pobór mocy wynosi 200 Wat – informuje w komunikacie Sieć Badawcza Łukasiewicz.
Adrian Andrzejewski