Naukowcy z Politechniki Gdańskiej (PG) pracują nad innowacyjną technologią wykrywania SARS-CoV-2 i innych wirusów typu grypa w ściekach. Dzięki prostemu i taniemu rozwiązaniu można znacznie podnieść bezpieczeństwo takich instytucji jak szkoły, przedszkola czy domy opieki. Projekt uzyskał finansowanie w wysokości prawie 800 tys. zł. w ramach programu Ministerstwa Edukacji i Nauki „Nauka dla Społeczeństwa”.  

Analiza ścieków ma potencjał do monitorowania w czasie rzeczywistym tzw. dobrostanu społecznego. Opiera się na założeniu, że substancje i mikroorganizmy, która są wydalane przez organizm ludzki, można identyfikować oraz analizować, a ich zmiany jakościowe i ilościowe to niezwykle użyteczne narzędzie m.in. do detekcji chorób społecznych czy zakaźnych.

Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Małgorzaty Szczerskiej z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki PG prowadzi badania nad zastosowaniem biosensora do wykrywania wirusów lub ich elementów – ultraszybkiego narzędzia diagnostycznego wykorzystującego światłowody telekomunikacyjne.

W tradycyjnym badaniu na obecność wirusa w ściekach, potrzebne jest zaangażowanie wykfalifikowanego personelu i skomplikowanej aparatury laboratoryjnej. Są pobierane próbki, zawożone do specjalistycznego laboratorium i tam poddawane badaniu i ocenie specjalistów. To niezbędne, aczkolwiek kosztowne i czasochłonne rozwiązanie – tłumaczy prof. Małgorzata Szczerska.

Tymczasem dzięki aplikacji biosensorów w sieciach światłowodowych pojawia się możliwość monitorowania ścieków przez cały czas, w czasie rzeczywistym. Jest to rozwiązanie tańsze i ekologiczne, nie wymaga dodatkowych odczynników, nadmiernego zużycia energii ani pracy fachowców.

Główną ideą i celem projektu jest zbudowanie łatwego w obsłudze i ekonomicznego systemu wczesnego ostrzegania przed rozprzestrzeniającym się koronawirusem i innymi wirusami.

Adrian Andrzejewski