Sejm wybrał w poniedziałek wieczorem przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i lidera opozycji Donalda Tuska na premiera w ramach tak zwanego drugiego kroku konstytucyjnego. Wcześniej posłowie nie udzielili wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.
Za wyborem Tuska na premiera opowiedziało się 248 posłów, 201 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
– Chcę przede wszystkim podziękować Polkom i Polakom. Dziękuję Polsko, to jest naprawdę wspaniały dzień. Nie tylko dla mnie, ale dla tych wszystkich, którzy przez te długie lata głęboko wierzyli, nawet śpiewali, że wiedzą, że jeszcze będzie lepiej, że przegonimy mrok, że przegonimy zło. I to się stało dzięki wam – powiedział Donald Tusk w wystąpieniu po głosowaniu.
Po październikowych wyborach parlamentarnych prezydent Andrzej Duda powierzył misję tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu wskazanemu na to stanowisko przez dotychczas rządzącą Zjednoczoną Prawicę (ZP). ZP wygrała wybory, ale nie udało się jej wprowadzić do Sejmu liczby posłów pozwalającej na osiągnięcie większości w Sejmie i utworzenie rządu.
Połączone siły demokratycznej opozycji wprowadziły do Sejmu 248 posłów, Zjednoczona Prawica 194 posłów, skład niższej izby parlamentu uzupełniło 18 posłów Konfederacji. W takich okolicznościach – mimo licznych zapowiedzi – desygnowanemu przez prezydenta Mateuszowi Morawieckiego nie udało się przekonać do poparcia jego rządu żadnego posła spoza ZP.
Po przegłosowaniu – w tzw. drugim kroku konstytucyjnym – kandydatury Donalda Tuska na premiera prezydent Andrzej Duda powierzy mu misję tworzenia rządu. W poniedziałek – zaraz po wyborze przez Sejm – nowy premier rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą. Jak poinformowała szefowa kancelarii prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych, zaprzysiężenie nowego rządu odbędzie się w środę o godzinie 9 w Pałacu Prezydenckim.
Arkadiusz Słomczyński