Prezydent Andrzej Duda oddał hołd żołnierzom Armii Krajowej (AK). Podczas uroczystości związanych z 80. rocznicą utworzenia AK, na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, prezydent mówił, że Armia Krajowa i polskie Państwo Podziemne to wielki rozdział naszej historii, rozdział, o którym uczą się kadeci wszystkich wojskowych uczelni na świecie.
– Jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy wtedy się nie wahali, którzy się nie bali, którzy stawali do walki. Oddajemy im hołd, przede wszystkim tym wszystkim, którzy polegli i oddali życie za ojczyznę – powiedział Duda.
– Skłaniamy się z głęboką wiarą, że nigdy więcej Polacy nie będą musieli tworzyć państwa podziemnego, że nigdy więcej nie będą musieli walczyć o odzyskanie swojej ojczyzny, że to jest coś, co stało się naszą historią, ale co w naszej historii tej przyszłej nie będzie miało miejsca. Cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć poległym – zakończył prezydent.
80 lat temu powstała Armia Krajowa, największa organizacja konspiracyjna w okupowanej przez Niemców Europie. 14 lutego 1942 roku naczelny wódz generał Władysław Sikorski podpisał rozkaz zmieniający nazwę Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową. W tym momencie powstała organizacja zrzeszająca kilkaset tysięcy członków w całym kraju, posiadająca własny wywiad, zdolna do produkcji własnej broni automatycznej, a nawet do działań odwetowych na terytorium Niemiec.
Największym przedsięwzięciem Armii Krajowej było doprowadzenie do wybuchu Powstania Warszawskiego, w którym oddziały polskiego państwa podziemnego przez 63 dni walczyły o wyzwolenie stolicy. Ponadto AK walczyła o wyzwolenie między innymi Wilna oraz Lwowa. AK była w stanie przeprowadzać także skuteczne ataki na silne niemieckie garnizony. 1 września 1943 roku grupa 70 partyzantów wyzwoliła miasto Końskie bronione przez prawie 2 tys. niemieckich żołnierzy. W akcji nie zginął żaden polski żołnierz.
Arkadiusz Słomczyński