W poniedziałek 11 marca przed wylotem do USA, prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, podczas której zapowiedział, że w trakcie wizyty w USA, spotkania z Sekretarzem Generalnym NATO w Brukseli oraz rozmów z sojusznikami zaproponuje, aby państwa Sojuszu zdecydowały o tym, że wymaganiem będzie wydawanie na obronność 3 proc. PKB, a nie 2 proc., jak dotychczas.
Uważam, że powinniśmy postawić taki postulat i chcę to zaproponować w najbliższym czasie – teraz w czasie naszej wizyty w Białym Domu i będę o tym rozmawiał ze wszystkimi kolejnymi naszymi sojusznikami, także z Sekretarzem Generalnym NATO w Kwaterze Głównej Sojuszu, by państwa NATO wspólnie jednak zdecydowały, że tym wymaganiem Sojuszu będzie wydatkowanie nie 2 proc., tylko 3 proc. PKB na obronność, że to będzie ta granica, poniżej której absolutnie nie będzie zalecane schodzić – powiedział Andrzej Duda, otwierając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent podkreślił, że musi być jasna i odważna odpowiedź na rosyjską agresję. Tą odpowiedzią będzie zwiększenie potencjału militarnego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ktoś powie: to jest reaktywność. Tak, bo Sojusz Północnoatlantycki jest Sojuszem obronnym, a obronność to znaczy, że jeżeli ktoś nam zagraża to my reagujemy, dlatego dzisiaj jest potrzeba zrealizowania tego umocnienia – przekonywał.
Cała polska scena polityczna spotyka się, by pokazać, że w sprawach bezpieczeństwa naszego kraju jesteśmy jednością – podkreślał Prezydent RP Andrzej Duda, którego zdaniem nadszedł już czas, aby przygotować dla Polski nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego.
Andrzej Duda podziękował wicepremierowi, ministrowi obrony narodowej Władysławowi Kosiniakowi–Kamyszowi za wyrażoną wolę, aby pracować nad nową Strategią Bezpieczeństwa Narodowego. Cieszę się z tego ogromnie, to jest bardzo ważne. Rozpoczynamy pracę nad wytycznymi w tym zakresie – mówił, przypominając, że poprzednia Strategia pochodzi z 2020 roku.
Adrian Andrzejewski