Powinniśmy zmienić paradygmat i przestać mówić „Rosja nie może wygrać tej wojny” i „Ukraina nie może zostać pokonana”. To za mało. Musimy mówić bardzo głośno: Rosja musi przegrać tę wojnę, a Ukraina musi wygrać tę wojnę – powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej MSNBC.
Polski premier był gościem programu „Morning Joe”, który prowadzą Mika Brzezinski i Joe Scarborough. Przypomniał, że tydzień temu skończyła się konferencja w Monachium. Myślę o wcześniejszej konferencji w Monachium w 1938 roku, gdy państwa wahały się i były niezdecydowane i podobno premier Wielkiej Brytanii „przywiózł z niej pokój dla swego kraju” – mówił Morawiecki i dodał: Wiemy jak to się skończyło. Rok później mieliśmy w Europie wojnę. A więc teraz, jeśli chcemy mieć pokój, musimy się przygotowywać na wojnę.
Szef polskiego rządu zapytany o to, jak Polska jako państwo i społeczeństwo radzi sobie z przyjęciem uchodźców z Ukrainy, stwierdził: Mój rząd przygotował całą logistykę i wszystkie elementy potrzebne do przyjęcia Ukraińców, a są to przede wszystkim matki z dziećmi. Ale to Polacy otworzyli swoje domy i serca dla Ukraińców. Dajemy im dostęp do opieki medycznej i edukacji na tych samych zasadach, co Polakom, więc Ukraińcy czują się tu u siebie. Są tu mile widziani tak długo, jak długo tego potrzebują. Ich bracia i mężowie na froncie wiedzą, że czują się tutaj bezpiecznie – dodał Morawiecki.
Premier Morawiecki wyraził zaniepokojenie ostatnimi wynikami sondaży przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych, w których ok. 25 proc. Amerykanów uważa, iż USA udzielają Ukrainie zbyt dużej pomocy. Zaznaczył, że tym, którzy wątpią w wartość pomocy dla Ukrainy, powiedziałby, że gdyby Ukraińcy „przegrali tę wojnę a ich kraj został podbity przez Rosję, to następnego dnia Chiny zaatakowałyby Tajwan, a świat ogarnąłby chaos”.
Adrian Andrzejewski