Prawie 75 proc. Ukraińców pracujących w Polsce regularnie wysyła pieniądze do bliskich w ojczyźnie, z czego 35,4 proc. przekazuje ponad połowę zarobków – informuje agencja pracy Gremi Personal. W pierwszej połowie 2022 r. na Ukrainę trafiło prawie 6,5 mld dolarów prywatnych przekazów pieniężnych.
Z danych centrum analitycznego międzynarodowej agencji pracy Gremi Personal wynika, że prawie 75 proc. pracujących w Polsce Ukraińców wspiera finansowo swoje rodziny na Ukrainie, z czego 35,4 proc. respondentów śle ponad połowę zarobków, a 39,1 proc. mniej niż połowę. W ogóle nic nie wysyła 10,9 proc. ankietowanych, a 14,6 proc. respondentów przeniosło się z rodzinami do Polski – zniknęła potrzeba przekazów pieniężnych.
Gremi Personal przytacza statystyki Narodowego Banku Ukrainy (NBU), według których w pierwszej połowie 2022 r. na Ukrainę trafiło prawie 6,5 mld dolarów prywatnych przekazów pieniężnych, czyli o 6,2 proc. mniej niż w pierwszych sześciu miesiącach 2021 roku.
– Wolumen przekazów znacząco spadł w pierwszych czterech miesiącach tego roku, przy tym szybki wzrost liczby migrantów wojennych za granicą doprowadził do znacznego odpływu waluty z Ukrainy. Jednak już w czerwcu wolumen prywatnych transferów osiągnął 1,23 mld dolarów amerykańskich, czyli o 1,2 proc. więcej niż w czerwcu 2021 roku – czytamy w informacji prasowej.
Według NBU w 2021 r. wolumen przekazów pieniężnych na Ukrainę wzrósł o 25,4 proc. do 15,026 mld dolarów w porównaniu z rokiem poprzednim. W tym roku całkowita roczna kwota transferów ma wynieść około 12,6 mld dolarów.
Jak tłumaczy Anna Dzhobolda z Gremi Personal, dochody Ukraińców spadły o ponad jedną trzecią z powodu osłabienia hrywny i ogólnie sytuacji gospodarczej.
– W tym czasie niezdolność mężczyzn do przekroczenia granicy w celu zarobku skłania kobiety do decydowania się na wyjazd do krajów europejskich i wspieranie finansowo swoich rodzin na Ukrainie – mówi Dzhobolda cytowana w portalu polskieradio24.pl.
Arkadiusz Słomczyński