Do utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) powinno dojść do końca pierwszego kwartału 2023 roku – poinformował wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Jak zapowiedział wicepremier Sasin, projekt skupienia aktywów węglowych firm energetycznych w NABE wkrótce trafi pod obrady rządu. Po jego akceptacji rozpoczną się rozmowy z Komisją Europejską na temat systemu wsparcia dla energetyki konwencjonalnej.
Szef resortu aktywów państwowych stwierdził, że w tak ważnej sprawie jak transformacja energetyczna udało się zawrzeć szeroki konsensus należy odczytywać jako sukces. Zabezpieczone zostały interesy pracowników oraz spółek przy jednoczesnym zachowaniu gwarancji bezpieczeństwa energetycznego – stwierdził.
Umowa, która została podpisana w Ministerstwie Aktywów Państwowych zawiera gwarancje pracownicze dla zatrudnionych w przedsiębiorstwach, które w związku z transformacją energetyczną i powołaniem NABE zostaną objęte zmianami. Zapisy umowy są efektem wielomiesięcznych rozmów prowadzonych przez stronę rządową, stronę społeczną oraz firmy z sektora energetycznego.
Zdaniem wicepremiera podpisana umowa społeczna pozwoli zminimalizować negatywne skutki społeczno-gospodarcze transformacji oraz będzie podstawą zrównoważonego przebiegu transformacji energetycznej.
Jak podkreśla w komunikacie resort aktywów państwowych, zawarte porozumienie to efekt intensywnej i ścisłej współpracy Strony Społecznej Zespołów Trójstronnych ds. Branży Węgla Brunatnego oraz Branży Energetycznej, Przedstawicieli Grup Energetycznych (Enea, Energa, Polska Grupa Energetyczna oraz Tauron Polska Energia) oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Uzgodnione zapisy umowy społecznej pozwalają zachować uprawnienia pracownicze, stabilizację zatrudnienia i dotychczasowe warunki pracy. W umowie zawarto zapis o systemie osłon socjalnych dla pracowników prowadzących działalność wytwórczą energii elektrycznej oraz przedsiębiorstw górniczych węgla brunatnego.
Adrian Andrzejewski