Komisja Europejska rozpoczęła procedurę rewizji umowy Unia Europejska – Ukraina o transporcie drogowym towarów. Zgoda Komisji Europejskiej na zmianę tej umowy jest m.in. efektem intensywnych starań strony polskiej, która konsekwentnie wskazywała, że jej dotychczasowe funkcjonowanie negatywnie oddziaływało na polską branżę przewozów drogowych – poinformowało Ministerstwo Infrastruktury.
Dziesiątki spotkań, rozmów i negocjacji zarówno z Komisją Europejską, jak i ze stroną ukraińską przyniosło skutek – powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Udało nam się przekonać naszych partnerów do konieczności prac nad rewizją tej umowy, której dotychczasowe obowiązywanie stało się jedną z głównych przyczyn protestów polskich przewoźników – dodał minister Klimczak.
Dzięki intensywnym działaniom, głównie strony polskiej, Komisja Europejska uwzględniła wnioski wyciągnięte z dotychczasowego funkcjonowania umowy i zaproponowała jej aktualizację, polegającą na wprowadzeniu do niej zmian, mających na celu ułatwienie jej egzekwowania przez państwa członkowskie. Propozycje tych zmian zostały przesłane przez Komisję Europejską do dalszych negocjacji przez państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej.
Zmiany zakładają:
Wprowadzenie obowiązku posiadania dokumentów potwierdzających, że przewoźnik jest upoważniony do wykonywania przewozów międzynarodowych oraz że transport jest wykonywany na mocy umowy.
Wprowadzenie obowiązku posiadania przez przewoźników, którzy jadą bez ładunku, określonych dokumentów potwierdzających, że taki przewóz jest bezpośrednio związany z operacją tranzytową lub dwustronną (czyli odbywa się po towary do lub z Ukrainy), zgodnie z wymogami umowy.
Wzmocnienie przestrzegania przez przewoźników obowiązków związanych z operacjami dozwolonymi na mocy umowy, zwalczanie oszustw lub fałszowania dokumentów kierowców oraz przestępstw lub wykroczeń związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego.
Dodanie nowej klauzuli ochronnej: w przypadku, gdy krajowy rynek transportu drogowego na określonym obszarze geograficznym dotkną poważne zakłócenia, które można przypisać umowie, umowa może zostać zawieszona na tym obszarze geograficznym.
Adrian Andrzejewski