Pierwsze polskie samochody elektryczne mają trafić na drogi w drugim kwartale 2026 roku – poinformował Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland. Najważniejsze zadania w projekcie budowy polskiego samochodu elektrycznego Izera na 2023 rok to opracowanie konkurencyjnego produktu oraz uzyskanie pozwolenia na budowę fabryki.
– Zadanie na rok 2023 to jest przeprowadzenie dwóch etapów prac technicznych z Geely – dostawcą platformy, zbudowanie samochodu na tej wybranej platformie, ale też udowodnienie sobie, inwestorom, że jesteśmy w stanie zbudować taki łańcuch dostaw do tego samochodu, który pozwoli zaoferować ten samochód w takiej cenie, która będzie konkurencyjna. I to jest największe wyzwanie roku 2023 od strony technicznej, od strony produktu – powiedział Zaremba podczas sejmowej podkomisji do spraw elektromobilności.
Spółka chce jeszcze w tym roku pozyskać pozwolenie na budowę, pod koniec 2025 r. przewidywany jest tzw. production tryout.
– Czyli fabryka rusza, ale nie produkuje jeszcze samochodów, które trafiają do salonów, ale to jest tak zwana próbna produkcja. II kwartał 2026 r. – pierwsze Izery trafiają do sieci dystrybucji i trafiają – miejmy nadzieję – chwilę później, na drogi – tłumaczył prezes..
ElectroMobility Poland powstało w październiku 2016 roku jako inicjatywa czterech polskich grup energetycznych – PGE Polska Grupa Energetyczna, Energa, Enea i Tauron Polska Energia. Każda z nich objęła po 25 proc. kapitału akcyjnego. 30 września 2021 r. nastąpiło podwyższenie kapitału zakładowego spółki w drodze objęcia nowo wyemitowanych akcji przez Skarb Państwa, który tym samym stał się większościowym akcjonariuszem.
W 2022 r. spółka podpisała umowę licencyjną z największą prywatną chińską grupą motoryzacyjną Geely. Porozumienie dotyczyło udostępnienia przeznaczonej dla samochodów elektrycznych technologicznej platformy.
Arkadiusz Słomczyński