Na Politechnice Wrocławskiej powstaje zdalny laserowy czujnik umożliwiający wykrywanie wycieków lub emisji gazów na odległość do 100 metrów. Pracują nad nim naukowcy z politechnicznej Grupy Laserowej Spektroskopii Gazów.
Grupa, działająca na wydziale elektroniki, fotoniki i mikrosystemów, od lat zajmuje się rozwijaniem laserowych metod precyzyjnej i selektywnej detekcji gazów. Dotychczas były to czujniki wykonujące pomiar punktowy, a więc w miejscu zamontowania czujnika.
– Od około dwóch lat sektor przemysłowy zwraca się do nas z zapytaniami odnośnie opracowania laserowego czujnika gazów, który umożliwiłby pomiar zdalny, czyli „na odległość”. Związane jest to przede wszystkim ze zwiększeniem bezpieczeństwa pracowników – mówi dr inż. Karol Krzempek z Katedry Teorii Pola, Układów Elektronicznych i Optoelektroniki.
Naukowcy podjęli wyzwanie i rozpoczęli badania nad stworzeniem prototypu laserowego czujnika, który umożliwi pomiar wybranego gazu na odległość do 100 metrów. Realizacja prototypu, który będzie zdolny do pracy w warunkach pozalaboratoryjnych, wymaga zaprojektowania od podstaw wszystkich elementów składowych, czyli elektroniki sterująco-pomiarowej, modułów optycznych, elementów mechanicznych oraz oprogramowania. Ponadto, urządzenie musi być wykonane w klasie szczelności IP66 oraz spełniać wszystkie normy bezpieczeństwa.
Dzięki podpisaniu listu intencyjnego ze spółką Ekosystem badacze otrzymali zgodę na przeprowadzenie testów na terenie wrocławskiego składowiska odpadów biodegradowalnych. Pracownicy firmy mają nadzieję, że tego typu technologie w przyszłości będzie można wykorzystać w codziennej pracy. Liczą na to, że rozwiązanie pozwoli na jeszcze lepszą kontrolę procesu kompostowania, podniesienie wartości produkowanego nawozu i jednocześnie ograniczenie do minimum emisji gazów cieplarnianych.
Arkadiusz Słomczyński