Po raz pierwszy w XXI wieku reprezentacja Polski nie przegrała pierwszego spotkania w mistrzostwach świata. Mundial w Katarze Biało-Czerwoni rozpoczęli od bezbramkowego remisu z reprezentacją Meksyku. Mecz mógłby się potoczyć inaczej, ale w 58. minucie rzutu karnego nie wykorzystał Robert Lewandowski.

Oczywiście chciałbym, żeby nasi wygrali. Nie udało się, jest remis. Bardzo się cieszę, że mamy punkt, bo to jest bardzo ważne na Mistrzostwach Świata. Liczy się każdy punkt. Mam nadzieję, że z tych niedostatków gry, które były, wszyscy widzieli, nasi też wyciągną wnioski. Ale to nie był zły mecz – powiedział Prezydent Polski Andrzej Duda odpowiadając na pytanie o ocenę spotkania Polska–Meksyk.

Pierwsze starcie polskiej reprezentacji Prezydent oglądał w 11 Pułku Artylerii w Nowej Łuce w towarzystwie wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka razem z żołnierzami, funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji, którzy pełnią służbę przy wschodniej granicy.

Podobnie grę Polaków ocenił Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej a obecnie wiceprezydent UEFA. Niby dobrze, ale więcej odwagi by się przydało. Punkt ważny – napisał na Twitterze.

Zaraz po meczu kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski nie ukrywał rozczarowania. W tym karnym zdecydowałem się na zmianę, taką podjąłem decyzję, żeby uderzyć do boku. Gdyby przed karnym każdy wiedział jak najlepiej uderzyć, to byłoby świetnie. Dzisiaj jednak się nie udało – powiedział.

Kilkadziesiąt minut później na Instagramie napisał: Zagraliśmy mądrze i powinniśmy wygrać. Tym trudniej mi się z tym pogodzić. Przepraszam i dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Walczymy dalej o awans.

Kolejnym rywalem Polaków, w sobotę 26 listopada, będzie reprezentacja Arabii Saudyjskiej, która w pierwszym meczu sensacyjnie pokonała Argentynę 2:1.

Adrian Andrzejewski