Malowidła ze Starej Dongoli, w dzisiejszym Sudanie, odkryte przez ekspedycję Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego znalazły się na liście dziesięciu najistotniejszych i najciekawszych odkryć archeologicznych tego roku. Listę opublikowano na łamach czasopisma „Archaeology” wydawanego przez Archaeological Institute of America.
Stara Dongola (staronubijska Tungul) to stolica Makurii, jednego z najznamienitszych państw afrykańskiego średniowiecza. Zespół naukowców Uniwersytetu Warszawskiego, odkrył tam malowidła przedstawiające święte postaci.
Malowidła ukazują Matkę Boską, dwie postacie Chrystusa, a także scenę prezentującą triadę: Chrystusa, archanioła Michała i króla nubijskiego Dawida. Nie jest to typowe przedstawienie protekcji władcy nubijskiego przez świętych i archaniołów.
Dawid był jednym z ostatnich władców chrześcijańskiej Makurii, którego panowanie wyznacza początek końca królestwa. Malowidło przedstawia króla, który kłania się zasiadającemu na obłokach Chrystusowi. Władcę wspiera archanioł Michał, którego rozłożone skrzydła otaczają opieką zarówno króla, jak i samego Chrystusa. Taka scena nie ma analogii w malarstwie nubijskim, ale podobne przedstawienia można spotkać na złotych monetach Michała Paleologa, bitych w Bizancjum pomiędzy rokiem 1259 a 1282.
Malowidłom towarzyszą inskrypcje. Jak ustalili badacze na podstawie wstępnej lektury napisów w języku greckim, są to teksty o charakterze liturgicznym.
Inskrypcje tego rodzaju z reguły występują w przestrzeniach poza głównym ołtarzem w kościele, w których sprawowano Eucharystię. Towarzysząca głównej scenie inskrypcja staronubijska jest niezwykle trudna do rozszyfrowania. Dzięki wstępnej lekturze wiadomo już, że kilkakrotnie wspomniane jest w niej imię króla Dawida i że zawiera ona prośbę do Boga o opiekę nad miastem. Zapewne chodzi tu o Dongolę, zaś scena przedstawia właśnie króla Dawida.
Arkadiusz Słomczyński