W ciągu ostatnich 3 lat nastąpiła wielka zmiana w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. Rosja się nie zmieniła. Rosyjski postkomunizm jest równie zbrodniczy jak komunizm – powiedział wicepremier Jarosław Kaczyński na wiecu przed Pałacem Prezydenckim, podczas uroczystości upamiętniających 12 rocznicę katastrofy smoleńskiej. Dzisiaj wiemy co się stało. Mamy tę odpowiedź zweryfikowaną przez wiele ośrodków. Chciałem powiedzieć to w kolejną rocznicę zbrodni, zamachu – dodał Kaczyński.
Wicepremier wezwał „całą wolną Europę do wielkiej mobilizacji w obronie Ukrainy. W obronie wolności”. Zwracam się do tych na Zachodzie. To, co widzą dzisiaj na Ukrainie, może się zdarzyć nie tylko tam, nie tylko w Polsce, bo może to ich nic nie obchodzi. To się może zdarzyć także w Paryżu, to się może zdarzyć jeszcze łatwiej w Berlinie i w Rzymie – powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości.
W jego ocenie „częścią tej obrony jest ostateczne, także w sensie personalnej odpowiedzialności, wyjaśnienie sprawy Smoleńska i postawienie wszystkich sprawców przed sądem”. To jest cel, który musimy zrealizować – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Występując w audycji „Sygnały dnia” na antenie Programu 1 Polskiego Radia, szef Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z 10 kwietnia 2010 roku Antoni Macierewicz zapowiedział opublikowanie 11 kwietnia 300-stronnicowego raportu dotyczącego przyczyn tragedii smoleńskiej. Raport zawiera jednoznaczną odpowiedź, analizę oraz wyniki naszych długotrwałych i niesłychanie trudnych prac – stwierdził Macierewicz.
Ze strony rosyjskiej mieliśmy do czynienia z fałszowaniem dowodów, ukrywaniem dowodów, niszczeniem dowodów i wspierała to niestety administracja Donalda Tuska – mówił Macierewicz i dodał, że „przyczyną techniczną dramatu smoleńskiego były przynajmniej dwie eksplozje, które zniszczyły ten samolot”. Jego zdaniem tragedia miała również przyczyny polityczne, które sprawiły, że „administracja strony rosyjskiej zdecydowała się na taki nieprawdopodobny akt bezprawia, akt agresji wobec Polski”.
Z kolei wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski na antenie radia RMF FM powiedział, że „dziś mamy informację, że są dowody na zamach w Smoleńsku, a nie ma dowodów na konkretne sprawstwo”. W opinii Suskiego raport nie wskaże, kto dokonał zamachu, ale „interes miał w tym Putin, bo on jest osobą mściwą, a prezydent Lech Kaczyński mu się bardzo naraził”.
Adrian Andrzejewski