Inflacja wzrosła w grudniu 2021 r. do 8,6 proc. z poziomu 7,8 proc. w listopadzie – podał Główny Urząd Statystyczny w szybkim szacunku inflacji. To najwyższy poziom od grudnia 2000 r. W porównaniu do listopada 2021 r. ceny wzrosły o 0,9 proc.
W grudniu paliwa do prywatnych środków transportu zdrożały w ujęciu rocznym o 32,9 proc., nośniki energii o 14,3 proc., a żywność i napoje bezalkoholowe o 8,6 proc. Pełne dane o inflacji w grudniu GUS poda w połowie stycznia.
Ekonomiści oceniają, że skala podwyżek cen energii elektrycznej i gazu zatwierdzonych przez Urząd Regulacji Energetyki spowoduje, że szczyt inflacji przesunie się z grudnia 2021 r. nawet na połowę 2022 r. Ich zdaniem inflacja może dojść maksymalnie do 9,6 proc. Do tej pory sądzono, że jej najwyższy poziom zobaczymy w grudniu 2021 r. i wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych miał przekroczyć 8 proc. wobec 7,8 proc. w listopadzie.
Przed Świętami Bożego Narodzenia obniżono akcyzę na paliwa, w wyniku czego ceny litra benzyny, oleju napędowego i LPG spadły o ponad 20 groszy. Wpływ oddziaływania wszystkich elementów tarczy antyinflacyjnej na inflację będzie widoczny dopiero w pierwszych miesiącach 2022 roku.
Ostatni raz inflacja była powyżej 8 proc. w grudniu 2000 r. (8,5 proc.). W listopadzie 2000 r. osiągnęła 9,3 proc., a we wrześniu 2000 r. 10,3 proc.
Arkadiusz Słomczyński