Pod względem konsumpcji mięsa Polacy są w czołówce Unii Europejskiej. Zjadają średnio 73,2 kg mięsa rocznie na osobę, podczas gdy średnia europejska wynosi 67,9 kg. Większość Polaków (89 proc.) je mięso częściej niż raz w tygodniu – wynika z raportu „Co, ile i jak jemy? Stan rynku mięsa w Polsce w 2023 r.”
Dodatkowo struktura konsumpcji mięsa w Polsce wyróżnia się na tle Unii Europejskiej (ale też krajów OECD). Polacy niemal dwa razy częściej jedzą wieprzowinę niż drób. Natomiast wołowina konsumowana jest jedynie okazjonalnie. O takich a nie innych wyborach decydują cena oraz łatwość przygotowania posiłku.
Autorzy raportu, eksperci firmy audytorskiej PwC, uważają, że konsumpcja mięsa per capita w Polsce będzie nieznacznie spadać w średnim terminie. I w 2027 r. wyniesie 72,7 kg mięsa rocznie na osobę.
– W krótkim okresie oczekiwany jest wzrost konsumpcji mięsa w Polsce, który napędzany będzie przez wzrost zamożności, natomiast w długim okresie spodziewane jest nasycenie się rynku przekładające się na powolny spadek spożycia mięsa – czytamy w raporcie.
Zdaniem specjalistów wzrost zamożności Polaków przełoży się również na zmiany w wybieranych rodzajach mięsa – wzrośnie udział wołowiny, która obecnie stanowi jedynie niewielki procent konsumpcji. Zmiana preferencji żywieniowych dotyczyć będzie również częstszego wyboru drobiu i częściowej rezygnacji z wieprzowiny.
– Zmiany te doprowadzą do redystrybucji spożywanych gatunków mięs, tym samym upodabniając polskich konsumentów do tych w krajach zachodnich o podobnej tradycji kulinarnej (np. Niemcy) – ocenia PwC.
Ok. 7 proc. badanych ogranicza spożywanie mięsa oraz produktów odzwierzęcych. Najczęściej dotyczy to mieszkańców i mieszkanek największych polskich miast o względnie dobrej sytuacji finansowej. Całkowicie bez mięsa obywa się 4 proc. dorosłych Polek i Polaków. Najwięcej osób na diecie wegetariańskiej jest wśród osób młodych (uczących się lub studiujących).
Arkadiusz Słomczyński